Widok
Tasia
Nie ma problemu z sukniami ja też mam 44 i mierzyłam w salonie mniejsze to znaczy Panie mnie tak sznurowały albo przytrzymywały suknie tak abym mogła sobie wyobrazić jak wyglądam w każdej sukience. Byłam bardzo zadowolona:) Ja zdecydowałam się na sukienkę całościową bo była lekka i ładniej w niej wygadałam i nie chciałam mieś odkrytych ramion co całościowa suknia z koronki mi zapewniła Ty też na pewno znajdziesz "swoją" POWODZENIA:)
Nie ma problemu z sukniami ja też mam 44 i mierzyłam w salonie mniejsze to znaczy Panie mnie tak sznurowały albo przytrzymywały suknie tak abym mogła sobie wyobrazić jak wyglądam w każdej sukience. Byłam bardzo zadowolona:) Ja zdecydowałam się na sukienkę całościową bo była lekka i ładniej w niej wygadałam i nie chciałam mieś odkrytych ramion co całościowa suknia z koronki mi zapewniła Ty też na pewno znajdziesz "swoją" POWODZENIA:)
a gdzie znalazłaś swoja suknie? ja nawet nie mam ochoty chodzic po salonach z sukniami jak sprzedawczynie to dwie anoreksje;)
Czytalam na jakiejs stronie, ze kobieta weszla do salonu i zapytala sie o rozmiar 42-44 to babka jej powiedziala,ze jest za gruba:/ I dziewczyna wyszla z placzem ze sklepu. Dlatego ja nie chce sie spotkac z taka sytuacja:]
Czytalam na jakiejs stronie, ze kobieta weszla do salonu i zapytala sie o rozmiar 42-44 to babka jej powiedziala,ze jest za gruba:/ I dziewczyna wyszla z placzem ze sklepu. Dlatego ja nie chce sie spotkac z taka sytuacja:]
Widzę tutaj opinie o sukniach z gorsetem kontra sukniach jednoczęściowych... A co z sukniami jednoczęściowymi z wbudowanym gorsetem? Takie miom zdaniem są najlepsze dla pełniejszej figury.
Ostatnio "gorset" stał się elementem dekoracyjnym, przoduje w tym pewna firma podszywająca się pod francuską... Eksponują wiązania, fiszbiny, odkrywają maksymalnie ciało, ale sylwetki nie modelują... Tymczasem gorset powinien być niewidoczny! Tak jak majtki wyszczuplające.
Gorset, w którym wyginają się fiszbiny przy siadaniu jest zwyczajnie źle skonstruowany.
Jaka jest różnica pomiędzy suknią z prawdziwym gorsetem a suknią z Farage? Taka jak pomiędzy suknią balową z epoki wiktoriańskiej, a kostiumem tancerki z Moulin Rouge... Pierwsza rewelacyjnie modeluje figurę, nawet tę pełniejszą, druga bezlitośnie eksponuje każdy mankament.
Ostatnio "gorset" stał się elementem dekoracyjnym, przoduje w tym pewna firma podszywająca się pod francuską... Eksponują wiązania, fiszbiny, odkrywają maksymalnie ciało, ale sylwetki nie modelują... Tymczasem gorset powinien być niewidoczny! Tak jak majtki wyszczuplające.
Gorset, w którym wyginają się fiszbiny przy siadaniu jest zwyczajnie źle skonstruowany.
Jaka jest różnica pomiędzy suknią z prawdziwym gorsetem a suknią z Farage? Taka jak pomiędzy suknią balową z epoki wiktoriańskiej, a kostiumem tancerki z Moulin Rouge... Pierwsza rewelacyjnie modeluje figurę, nawet tę pełniejszą, druga bezlitośnie eksponuje każdy mankament.







