Odpowiadasz na:

>Jeśli to była decyzja Macierewicza, to wykazał się znacznym rozsądkiem, wysyłając wyszkolonych żołnierzy a nie młode kociarstwo dwa czy trzy miesiące po przysiędze.

Trzy miesiące to... rozwiń

>Jeśli to była decyzja Macierewicza, to wykazał się znacznym rozsądkiem, wysyłając wyszkolonych żołnierzy a nie młode kociarstwo dwa czy trzy miesiące po przysiędze.

Trzy miesiące to za mało na osiągniecie gotowości ? I to w stanie pokoju ?
Całe Powstanie Warszawskie trwało krócej.
To są żołnierze Rzeczypospolitej slubujący na sztandary AK, którym należy się szacunek, a nie "kociarstwo" jak raczysz ich nazywać.

zobacz wątek
7 lat temu
~Skydiver

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry