Widok
Życie nauczyło mnie ''licz tylko na siebie" i zapamiętaj sobie, że mamę masz tylko jedną a facet raz jest i raz nie ma go. Nie przejmuj się jego pretensjami egoistycznymi , nieprawdopodobnej na silę chce się wykręcić od tej sprawy - nie chce pomóc bo będzie musiał coś zrobić a jest zbyt leniwy. Mniej go u d*pie, weź się w garść, podnieś dumnie głowę, pomóż mamie, nie licz na jego pomoc. Jesteś silną kobietą i nie potrzebujesz łask i dasz świetnie sobie radę sama.
Okropnie zachował się twój mąż, oczywiście że nie wszyscy panowie tacy są tak beznadziejni. Jak mógł powiedzieć że choroba twojej mamy to nie jego sprawa, i jeszcze się awanturuje. Ciekawe jak by zareagował jak by to jego mama zachorowała. Powinnaś się zastanowić czy chcesz nadal z nim dzielić życie jak nie możesz na niego liczyć w tak ważnej dla ciebie sytuacji, pojedź sobie do mamy na kilka dni jeśli masz taką możliwość.