Re: Dluga podroz samochodem z 2-latkiem
Ja jechałam z moją kiedy miała 2,5 roku do Paryża, stamtąd na Węgry. Jasne, że potrzebne były częste przystanki - wtedy na maksa "męczylismy" dzieci fizycznie; zabawa w ganianego, podskoki, itp....
rozwiń
Ja jechałam z moją kiedy miała 2,5 roku do Paryża, stamtąd na Węgry. Jasne, że potrzebne były częste przystanki - wtedy na maksa "męczylismy" dzieci fizycznie; zabawa w ganianego, podskoki, itp. Najlepiej gdzieś, gdzie jest czyste powietrze i można się dotlenić. W zasadzie mogę stwierdzić, że dzieci podróż lepiej niż starzy ;)
A - i jeszcze przydały się bajki na DVD
zobacz wątek