Widok
Długo utrzymujący się katar
Moja córcia po ostatniej infekcji nie może pozbyc się kataru a Trwa to prawie od początku lutego.
Przez długi czas był taki cieknący to pomagało nawilżanie i ściąganie fridą.Od jakiegoś tygodnia czy może dłużej jest gęsty,zalegający głęboko i ani psikanie wodą morską nic nie daje ani tym bardziej ściąganie fridą bo nic nie idzie.
W piątek byliśmy znów u lekarza dostałam Mukofluid do nosa ale nie widzę efektu.
W dzień jest w miarę ok ale główny problem jest w nocy bo ta wydzielina spływa,zalega w gardle chyba i powoduje straszny kaszel.Wczoraj aż wymiotowała.
Wtedy dosłownie słyszę jak gotuje się w nosie,w gardle a fridą kompletnie nic nie mogę zdziałac.
Dziś znów idziemy do pediatry,już sama nie wiem co z tym zrobic.Ogólnie wygląda na zdrowe dziecko ale mówi przez nos no i te nocki.
Jak myślicie czy to może byc katar alergiczny a może zatoki? Czy może jednak zwykły katar infekcyjny tylko tak uciążliwy do wyleczenia?
Przez długi czas był taki cieknący to pomagało nawilżanie i ściąganie fridą.Od jakiegoś tygodnia czy może dłużej jest gęsty,zalegający głęboko i ani psikanie wodą morską nic nie daje ani tym bardziej ściąganie fridą bo nic nie idzie.
W piątek byliśmy znów u lekarza dostałam Mukofluid do nosa ale nie widzę efektu.
W dzień jest w miarę ok ale główny problem jest w nocy bo ta wydzielina spływa,zalega w gardle chyba i powoduje straszny kaszel.Wczoraj aż wymiotowała.
Wtedy dosłownie słyszę jak gotuje się w nosie,w gardle a fridą kompletnie nic nie mogę zdziałac.
Dziś znów idziemy do pediatry,już sama nie wiem co z tym zrobic.Ogólnie wygląda na zdrowe dziecko ale mówi przez nos no i te nocki.
Jak myślicie czy to może byc katar alergiczny a może zatoki? Czy może jednak zwykły katar infekcyjny tylko tak uciążliwy do wyleczenia?
asiula ja tez mam taki sam problem z moim dzieckiem, mala ma okresowo dluzszy czas katar ale nie tyle sciekajacy co zalegajacy w srodku , i zadnych objaowow infekcji
no i kaszel od tego, nawet zwymiotowanie - znam to dobrze bo zalega to w srodku i czasem dziecko musi to zwymiotowac
ja psikam malej dwa razy dziennie rhinocortem jest to steryd ale bezpieczny nawet przy dluzszym stosowaniu i osusza on wlasnie drogi oddechowe- malej po tym lepiej
ale moja tez to ma wlasnie z powodow alergicznych
no i chodzimy do alergologa
no i kaszel od tego, nawet zwymiotowanie - znam to dobrze bo zalega to w srodku i czasem dziecko musi to zwymiotowac
ja psikam malej dwa razy dziennie rhinocortem jest to steryd ale bezpieczny nawet przy dluzszym stosowaniu i osusza on wlasnie drogi oddechowe- malej po tym lepiej
ale moja tez to ma wlasnie z powodow alergicznych
no i chodzimy do alergologa
Witam , moja corka ma to samo nasze infekcje zaczeły sie od stycznia do teraz .Pierw był cieknacy a teraz to az taki zielony katar lekrka kazała nam dawac surfalinol po 1 kropelce 2 razy dziennie i to troche pomaga ,a do tego przepisała nam inhalacje z mukosolvanu i to tez duzo dało,wiec zycze duzo zdrowka :)