Odpowiadasz na:

Re: Do Mam na placach zabaw i nietylko

Tak jak już ktoś napisał - jedną drzemkę moje dziecko usypia na dworze, drugą w domu - żebym mogła coś zrobic. To nie jest tak że ja zawsze usypiałam go w ciszy. Próbowałam w Hałasie.... Nie raz.... rozwiń

Tak jak już ktoś napisał - jedną drzemkę moje dziecko usypia na dworze, drugą w domu - żebym mogła coś zrobic. To nie jest tak że ja zawsze usypiałam go w ciszy. Próbowałam w Hałasie.... Nie raz. Po prostu ma taką zasadę, że przy hałasie zaśnie dopiero wtedy kiedy jest maksymalnie zmęczony, a wtedy kiedy jest senny, zasypia w ciszy. Mniej więcej pół godziny śpi mocno, a potem trzeba juz byc cichutko, bo łatwo go obudzic. Co obowiązkowo powoduje maksymalny płacz - baardzo nie lubi byc budzony, lepiej zeby się sam budzil jak jest wyspany. Sąsiedzi też trzaskają drzwiami, raz delikatnie prosiłam by tego nie robili to usłyszałam odpowiedz - ze najpierw mam sie pozbyc szczekajacego psa, a potem im cokolwiek mowic... Szkoda tylko ze moj pies jak maly spi, jest zawsze przy mnie - i bardzo go pilnuje zeby nie szczekal. Ja myślę że te matki są w stanie nauczyc dzieci prostej rzeczy "nie krzycz, bo to innym przeszkadza".

zobacz wątek
15 lat temu
~Kaska

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry