Re: Do Mam na placach zabaw i nietylko
Pod naszymi oknami zbudowali plac zabaw jakieś 2 miesiące temu i zrobiła się masakra. Myślałam że to tylko na początku, bo na innych placach tylu dzieci nie ma, ale jakoś ciągle tu są tłumy. To co...
rozwiń
Pod naszymi oknami zbudowali plac zabaw jakieś 2 miesiące temu i zrobiła się masakra. Myślałam że to tylko na początku, bo na innych placach tylu dzieci nie ma, ale jakoś ciągle tu są tłumy. To co - po 4 latach urządzania się i z niemowlakiem mamy się przeprowadzić i zaczynać wszystko od początku?
W dzień to jeszcze rozumiem i zaciskam zęby i staram się to jakoś znieść, chociaż ciężko mi Młodego uśpić. Ale jak o 22 dzieci na oko 10letnie jeszcze się tam bawią tak głośno, że moje dziecię nie może spać, to zastanawiam się czy oni domów nie mają - ja w tym wieku kładłam się spać o 20.
A jeszcze się przyłączę do skargi na aptekę na Morenie, która przez tydzień reklamowała się w tak nachalny sposób, że całymi dniami trzeba było się kisić przy zamkniętych oknach.
zobacz wątek