Re: Do karmiących butelką własnym pokarmem
ja z moja pierwsza tez mialam problemy z karmieniem ,po porodzie 3 dni lezala na ojomie i byla karmiona butelka,a po tych trzech dniach nie chciala wogole ssac mleka z piersi ale ja sie uparlam i...
rozwiń
ja z moja pierwsza tez mialam problemy z karmieniem ,po porodzie 3 dni lezala na ojomie i byla karmiona butelka,a po tych trzech dniach nie chciala wogole ssac mleka z piersi ale ja sie uparlam i sciagalam twardo pokarm do butelek ,bol byl okrutny sciagalam reczna,staralam sie jak najwiecej ,lezalysmy 10 dni w szpitalu,pomagaly siostry,polozna,a nawet jakas specjalistka i moja corcia nie umiala albo bylo jej wygodniej z butli ,ja juz bylam strasznie zestesowana,plakac mi sie chcialo ,a w ostatni dzien jak juz wiedzialam ze ide do domu rozluznilam sie i wtedy ona porzadnie zlapala,chyba wczesniej czula ze sie denerwuje i to mialo jakis wplyw
zobacz wątek