Re: Do mam dzieci z AZS .
Ponadto bardzo Ci współczuję i innym mamom dzieci z AZS bo jest to paskudna przypadłość (żeby nie napisać że choroba ;)).Da się z tym żyć ale jest uciążliwe. Zwłaszcza jak za plecami masz teściową...
rozwiń
Ponadto bardzo Ci współczuję i innym mamom dzieci z AZS bo jest to paskudna przypadłość (żeby nie napisać że choroba ;)).Da się z tym żyć ale jest uciążliwe. Zwłaszcza jak za plecami masz teściową albo inną "życzliwą" osobę która mimo tłumaczeń nie rozumie tematu i próbuje wpychać w dzieciaka alergeny bo twierdzi że go głodzimy :) heh... także powodzenia!!! i jakby coś to pisz-chętnie pomogę i podzielę się tym co już wiem.
zobacz wątek
11 lat temu
~niezalogowany okruszek_