Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą
Mi tak naprawdę brakuje tylko koleżanki z którą mogłabym się spotkać i pogadać. Ale mam nadzieję, że i ona się wkrótce znajdzie :) AgnieszkaS z innego wątku pamiętam, że mieszkasz dosyć daleko od...
rozwiń
Mi tak naprawdę brakuje tylko koleżanki z którą mogłabym się spotkać i pogadać. Ale mam nadzieję, że i ona się wkrótce znajdzie :) AgnieszkaS z innego wątku pamiętam, że mieszkasz dosyć daleko od Berlina. Szkoda. Ale nie ma co się zamartwiać, bo z czasem i znajomych przybędzie.
Emenems również uważam, że żadna praca nie jest powodem do wstydu jeżeli zarabia się dzięki niej pieniądze dzięki którym można normalnie żyć i od czasu do czasu pozwolić sobie na jakieś szaleństwo. W Polsce często na wszystko trzeba brać kredyt np. na telewizor, lodówkę. My z mężem zaczynaliśmy od zera w Berlinie sami i po pół roku mieliśmy urządzone mieszkanie od A-Z bez ani jednej pożyczki czy rat.
zobacz wątek