Re: Do mam mieszkających za miastem...Jak wygląda organizacja życia, dojazdy itp
ja odkąd mam kota nie mam myszy, wcześniej owszem sporo ich było :)
Kaśka to faktycznie tylko minusem są dojazdy... musicie przemyśleć porządnie
ja odkąd mam kota nie mam myszy, wcześniej owszem sporo ich było :)
Kaśka to faktycznie tylko minusem są dojazdy... musicie przemyśleć porządnie
zobacz wątek