Re: Do mam siedzących dzieci
A ja mam jeszcze inne pytanko o pełzanie i raczkowanie. Czy dziecko na początku jak pełza to do tyłu? Bo u mnie właśnie tak jest :) Jasiek pełza do tyłu jak szalony, Przepełzanie dużego pokoju...
rozwiń
A ja mam jeszcze inne pytanko o pełzanie i raczkowanie. Czy dziecko na początku jak pełza to do tyłu? Bo u mnie właśnie tak jest :) Jasiek pełza do tyłu jak szalony, Przepełzanie dużego pokoju zajmuje mu niecałą minutę, a do przodu musi się zapierać :) Jak to jest? Oczywiście podnosi już tyłek do góry i na rączkach się podnosi "robiąc wysokie pompki" :-)
zobacz wątek