Re: Do mam siedzących dzieci
No właśnie ten mostek mnie martwi :( Tak strasznie tą głowę wygina. Robi tak jak jest wkurzony. I zawsze go biorę wtedy, ale i tak się martwię żeby sobie czegoś nie zrobił.
Mag - wszystko w...
rozwiń
No właśnie ten mostek mnie martwi :( Tak strasznie tą głowę wygina. Robi tak jak jest wkurzony. I zawsze go biorę wtedy, ale i tak się martwię żeby sobie czegoś nie zrobił.
Mag - wszystko w swoim czasie. Twojej dzidzi pewnei troszkę ciężko, bo 9 kg to wcale nie tak mało :) Więc pewnie niebawem zacznie pałzać :)
Agitka - właśnie dzisiaj zauważyłam jak Jasiek rano irytował się jak chciał dopełznąć do zabawek a one się oddalały w zastraszającym tempie :)
zobacz wątek