Widok
dużo zależy od wagi urodzeniowej.
nasz córka urodziła się z wagą 1700 aktualnie waży jakieś (10miesięcy) 8900 i przybiera ok 100-200g miesięcznie ale jest bardzo ruchliwa. a główki nie mierzyłam ale po ostatniej wizycie lekarz nas uprzedziła, że mała przestanie przybierać po pierwsze jest ciepło i mniej je a po drugie ma coraz więcej ruchu.
roczne dziecko powinno ważyć 3-4 razy tyle co po urodzeniu a więc jeżeli mieści się w tym przedziale nie ma co panikować.
nasz córka urodziła się z wagą 1700 aktualnie waży jakieś (10miesięcy) 8900 i przybiera ok 100-200g miesięcznie ale jest bardzo ruchliwa. a główki nie mierzyłam ale po ostatniej wizycie lekarz nas uprzedziła, że mała przestanie przybierać po pierwsze jest ciepło i mniej je a po drugie ma coraz więcej ruchu.
roczne dziecko powinno ważyć 3-4 razy tyle co po urodzeniu a więc jeżeli mieści się w tym przedziale nie ma co panikować.
proponuje zmienić lekarza, my to zrobiłyśmy. na pierwszej wizycie lekarka była bardzo zdziwiona jak zobaczyła kartę małej bo w życiu by nie powiedziała, że córka jest wcześniakiem po przejściach. trochę więcej spokoju jeżeli córka miała robione kontrolne usg mózgowia i neurolog(jeżeli jesteście jeszcze pod opieką) nie zwraca na główkę szczególnej uwagi to ja bym nie panikowała.
Marzena 26 my cały czas jezdzimy do specjalistów a neurologów mamy nawet dwóch i neonato tez i pediatra i jeszcze wielu innych :)) ipoki usg mozgowia ktore było ok tylko słyszelismy ze za mała głowa i trzeba obserwować. I dlatego sie zmartwiłam i pytam ;P Ech z tymi wcześniakami :( wiecej zmartwien niż sobie można wyobrazic :(
Nasz mały urodził się z waga 1500 tez słyszałam od lekarz rózne rzeczy ze głowa mała ze ciemiączko za szybko zarasta robilam usg przezciemiączkowe wizyty u okulistów pediatrów neurologow, teraz mały ma 14 miesiecy waży ok 12 kilo obwód głowki klatki jak i waga wszystko w tej chwili ma książkowo, tak wię mamy wcześniaków głowy do góry wcześniaki to bardzo dzielne silne dzieci zoaczycie że niedługo problemy miną a wasze maluchy wyrosną na takich brojaków jak mój.
Maja urodzila sie z waga 1700, na rok miala 6.5kg, na 10 m-cy nie miala 6kg. Dzis ma 2 lata i 3 m-80 cm ce, wazy 10.50kg, ma zaledwie 80 cm wzrostu.
Po pierwsze porozmawiaj szczerze z lekarzem, pwoiedz ze sie martwisz jak mowi ze trzeba miec na uwadze glowe, to takie trzymanie w niepewnosci, niech powiedza otwarcie, ejsli podejrzewaja maloglowie, to chyba umieja cos powiedziec blizej.
Do mamy niedawnego wczesniaczka, idz do wyszomisrkiej, koszt usg calego ciala 150 zl, idz anwet jak nie ma miejsc, ona przyjmie cie napewno, bylam w poniedzialek na CITO z hania, przyjela ans jako pierwszych mimo ze nie mielismy terminu.
My prowadzimy dziewczybnki u neurolog Macko-Trzpis, tez zaspy, bierzemy ja na wizyty prywatne do domu.
Pediatra nauonatolog - dr. Bielawska-Sowa, polecam ich z czystym sumieniem.
Glowa do gory,maja clay czas walczy z wczesniactwem ale ejst duzo lepiej, choc pierwsze 2 lata to byla pilgrzymka po lekarzach, szpitalach, ale taki juz chyba los mamy wczesniaka, ale znaljdziesz sily, jak kazda z nas.
Po pierwsze porozmawiaj szczerze z lekarzem, pwoiedz ze sie martwisz jak mowi ze trzeba miec na uwadze glowe, to takie trzymanie w niepewnosci, niech powiedza otwarcie, ejsli podejrzewaja maloglowie, to chyba umieja cos powiedziec blizej.
Do mamy niedawnego wczesniaczka, idz do wyszomisrkiej, koszt usg calego ciala 150 zl, idz anwet jak nie ma miejsc, ona przyjmie cie napewno, bylam w poniedzialek na CITO z hania, przyjela ans jako pierwszych mimo ze nie mielismy terminu.
My prowadzimy dziewczybnki u neurolog Macko-Trzpis, tez zaspy, bierzemy ja na wizyty prywatne do domu.
Pediatra nauonatolog - dr. Bielawska-Sowa, polecam ich z czystym sumieniem.
Glowa do gory,maja clay czas walczy z wczesniactwem ale ejst duzo lepiej, choc pierwsze 2 lata to byla pilgrzymka po lekarzach, szpitalach, ale taki juz chyba los mamy wczesniaka, ale znaljdziesz sily, jak kazda z nas.
Ja usg mózgowia robie w szpitalu na Zaspie a do neonatologa chodzimy do Dr. Pilarczyk. Lekarka powiedziała że na małogłowie jej to nie wygląda i też nie Ludvika nie zachowuje sie jakby miała małogłowie. Jest zywym i uśmiechnietym dzieckiem wiec na razie lekarka powiedziała że małogłowie by wykluczyła . jutro zadzwonie do pediatry i jej powiem o swoich zmartwieniach ciekawe co mi powie.
Pauli niczym sie nie przejmuj.Nasz malu urodzil sie z waga 2780 i w 36 tyg.Niby waga ok ale ze 36 tydz to wczesniak.Jej ile ja sie nasluchalam!!
Czego on nie mial albo co mial!Wszystko bylo zle,kazdy lekarz sie czepial pediatra,na usg jaderek glowki chodzilismy 3 razy.A neurolog to juz w ogole.Za kazdym razem wychodzilam od niej cala w nerwach.Nie wolno tego bagatelizowac,ale niektorzy to przesadzaja
Czego on nie mial albo co mial!Wszystko bylo zle,kazdy lekarz sie czepial pediatra,na usg jaderek glowki chodzilismy 3 razy.A neurolog to juz w ogole.Za kazdym razem wychodzilam od niej cala w nerwach.Nie wolno tego bagatelizowac,ale niektorzy to przesadzaja
z tą wagą to sie troche uspokoiłam jak widze ze pare dzieciaczków tez w 10 miesiacu wagowo są podobnie. Ja wiem że lekarze czasem przesadzają ...jak nam powiedzieli na Oiomie że oni wolą mówić źle zeby sie pozniej rodzic pozytywnie "rozczarował". Ja mam czasem tak dość tych " nowin" lekarze chyba zapominają że my jesteśmy zwykłymi ludzmi którzy dostali tego małego dzieciaka za wczesnie i od początku jest walka...Czasem naprawde można z nerwów osiwieć:)
To prawda.Ale najgorsze jest to,ze ono uogolniaja.Jesli wczesniak to na pewno cos mu dolega,jesli glowka za mala to pewnie tez.Nie zbadaja tylko odrazu wyroki,straszenie rodzicow.ja pamioetam ze im wiecej chodzilam po lekarzach to zamiast byc bardziej spokojna to bylam coraz bardziej przestraszona.I co z tego wyszlo.Maly ma prawie 3 lata i dogonil a nawet przegonil rowiesnikow.A jak byl mialy to juz mu porazenie wmawiali
moje dziecko urodzilo sie w 40tyg ale zaraz po urodzeniu wyladowalo na wczesniakach bo stracila wszystkie odruchy, powiedziano nam ze ma zespol downa, albo jaka inna trisomie, potem jednak nie down tylko jakas genetyczna chorobe metaboliczna, potem robiono punkcje na zapalenie opon mozgowych, potem powiedziano ze ma dziure czasce przez ktora mozg wycieka ktory okazal sie guzkiem wypelnionym krwia ktory sobie nabila w kanale rodnym - bardzo ciesto sie zdarza. po tym wszystkim po 4 dniach dziecko wrocilo do normy, lekarze wzruszyli ramionami ze nigdy sie nie dowiemy co to i tyle. moje dziecko jest zdrowe ale ja nie chce juz drugiego dziecka po tych wszystkich przejsciach, lekarze powinni miec zajecia ktore ich ucza jak przekazywac informacje