To i ja się dołączę... Właśnie gdy zachodziło słońce , one sie pojawiły ; (( a podlewalam kwiaty, wiec rzuciłam konewke w popłochu i ucieklam! Potem już tylko przez szybe przyglądałam się...
rozwiń
To i ja się dołączę... Właśnie gdy zachodziło słońce , one sie pojawiły ; (( a podlewalam kwiaty, wiec rzuciłam konewke w popłochu i ucieklam! Potem już tylko przez szybe przyglądałam się inwazji... Ja tez sie ich boje, dlaczego te wszystkie robale istnieją w ogóle ; (( okropienstwo..A można te paskudny jakoś zniechęcić, jakoś się od nich uchronić, czymś psiknac? Wiem że nie gryzą, ale wystarczy mi widok, że leci ... ;o
zobacz wątek