Widok

Do wszystkich kobiet które nie nawidzą lub się boją owadów - Chrabąszcze majowe

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny czy któraś tak samo jak ja nienawidzi tych cholernych robaków? Jest tego od cholery wszędzie, pod klatką, przy drzewach, krzakach... Jak sobie z tym radzicie? Od cholerstwa nie idzie się odgonic, czepiają się włosów ubrań i wszystkiego.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4
oooooooooooooooooooo ja tez z nimi walczę......... Niewidzialnym mieczykiem bo tak to niestety wyglada........
Do tego mam wrażenie ze one tylko na mnie...........
Fuj
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ostatnio wracając piechotą z katruskiej na Chełm się poryczałam. Potrafię świństwo z kilometra wypatrzyć. Miałam dośc uciekania przed cholerami. Mąż miał ze mnie taki ubaw, przechodnie zresztą też na widok skaczącej na chodniku opędzającej się od owadów, rozryczanej baby.

Na szczęście później się zreflektował że dla mnie to chyba śmieszne nie jest, i sam je odemnie odganiał.,
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak to wyglada?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też ich nie znoszę!!!!I jakie kurna one "majowe"jak mamy koniec lipca a te skurczybyki dalej lataja:-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
takie duze,slepe, wstrętne.............fuj pokazuja sie dopiero wieczorem szczególnie wtedy jak chce sie zrelaksowac po calym dniu na balkoniku z lampka wina:-(((
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wyliczyłam ich pory. Pojawiają się po zachodzie słońca, o godzinie 20.45 max do 21, uciekają o 22 - max 22.30. Z psami wychodzę albo po 20, albo przed 23, bo tak mi dają popalic :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
faktycznie paskudztwo... ale ja takiego nigdy nie widzialam....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rudziaczek, obys nigdy nie miała okazji. Lata tego cholerstwa pełno.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nienawidze....a jak wpadna we wlosy i sie zaplacza...albo o szybe pukaja:(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
okropne są i jest ich naprawdę pełno. Mnie molestują jak podlewam ogród i też latam jak głupia i nie mogę się odgonić ;)
najlepsze jest to, że one w sumie nic nie robią, więc nie ma się czego bać hehe ;) ale ja ich nie trawię ;/
Matka mi ostatnio opowiadała, że jak było młoda to chłopacy łapali chrabąszcze i wrzucali dziewczynom za bluzki! Feeeeeeee, to musiało być okropne hehe ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też nienawidzę :). Ja kiedyś usłyszałam, że się we włosy wplątują i sam fakt mnie przeraża :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niecierpie, boje sie. pelno tego cholerstwa lata.ćmy też sa paskudne. fuj.
zreszta z owadów lubie tylko biedronki ;)
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chrabąszcze to tak sezonowo są raz są raz nie ma. jak mieszkałam w blokowisku to często tam inwazje były. Ja zawsze sie bałam,ze mi sie to zaplącze we włosy brrr, bo ma takie rzepy na łapkach. Jakbyście takiego wzięły na palec to on sie tak przyczepia mocno- bo kiedyś w domu znalazłam i chciałam na dwór wyrzucić,że poprostu trzeba go gdzieś przystawić to sam zejdzie. One są w ogóle ślepe i się obijają o wszystko. Biedne brzydkie robaczki;) Ale ja też nie przepadam za robactwem i jestem z tych krzyczących i uciekających;)
image
fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boże, jak to dobrze, że ktoś podjął ten temat! Do tej pory wmawiano mi - rodzina i znajomi - że tylko ja mam hopla czyli fobie i że powinnam sie leczyć, bo jak to możliwe, by dorosła baba bała sie takich robaczków. a ja się boję, tak właśnie - boję, a nie brzydzę, bo nie jestem obrzydliwa. Na pytania męża - co one Ci mogą zrobić, przecież nie gryzą, nie są jadowite itp. nie umiem racjonalnie odpowiedzieć, ale się strasznie boję i już!!! Podobnie pająków, szczypawek, karaluchów i innych robali!
Oczywiście nie wychodzę z domu w porach ich inwazji.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
o to ja się też podczepię, te wariaty są straszne, niecierpię ich. na szczęście są dosyć "punktualne" więc wiem kiedy nie wychodzić z domu :-) poza tym mam wrażenie, że jakoś tak szybko zdychają, czasem w domu i na balkonie znajduję kilka trupów.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas też lata jakieś paskudztwo podobne tylko ze czarne ;-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez się panicznie boje wszystkich owadów a najbardziej ćmy i tych obrzydliwych chrzaszczy .zawsze na mnie jak na wariata patrzą jak wrzeszcze prawie płacze i uciekam hehe ;););));
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jest jakaś masakra,mam fobie z powodu tych chrabąszczy,wieczorami nie wychodzę z domu,w oknach mam siatki na owady a i tak się boję,są ogromne i ohydne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie za oknem w rynnie mają gniazdo. Też mam siatki w oknach. Co roku o tej porze zaczyna się ruch. Od wczoraj już ich pełno wieczorami. Dobrze, że ich pobyt trwa krótko i za jakiś tydzień góra dwa będzie spokój.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

To i ja się dołączę... Właśnie gdy zachodziło słońce , one sie pojawiły ; (( a podlewalam kwiaty, wiec rzuciłam konewke w popłochu i ucieklam! Potem już tylko przez szybe przyglądałam się inwazji... Ja tez sie ich boje, dlaczego te wszystkie robale istnieją w ogóle ; (( okropienstwo..A można te paskudny jakoś zniechęcić, jakoś się od nich uchronić, czymś psiknac? Wiem że nie gryzą, ale wystarczy mi widok, że leci ... ;o
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja w tym roku jeszcze nie widzialam, ale boje sie ich od zawsze. Raz mi się wplątal we wlosy - masakra!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

OMG...we włosy, umarlabym na miejscu... Ja juz zaplanowałam, ze przez najbliższe dni, ogród bede podlewać najpóźniej o 18! Do tego będę wracać dziś po 20 tej - i chyba zaopatrzec się musze w coś z kapturem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja się tego boję okropnie :( nie raz uciekalam zapłakana do domu, a raz jak się ode mnie odbił to wpadłam w taką histerie jakby mnie mordowali. Ja już nawet z domu nie wychodzę wieczorem :( Wie może któraś do której one latają? Zaczynam pracę w żabce i aż bije się pomyśleć co będzie jak będę musiała wracać do domu :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

gdzie kupię piłeczki do basenu "suchego" (20 odpowiedzi)

jak w temacie , na allegro widziałam ale z gdańska nie znalazłam ; czy widziałyście gdzie w...

ksiadz nie chce doposcic mnie jako chrezstnej!!! (98 odpowiedzi)

witam wszystkich! i prosze o rade,bo juz sama nie wiem co mam robic:(moja siostra poprosila...

Wyrwanie zęba 8 dolna- gdzie najlepiej? (7 odpowiedzi)

Witam. Gdzie w Gdańsku lub okolicach wyrwać 8 dolną. Niestety nie opłaca się jej leczyć. Jestem...

do góry