Odpowiadasz na:

Mieszane uczucia, brak kontaktu, brak biura a firma buduje nawet kilkadziesiąt obiektów rocznie, rozmyta odpowiedzialność pomiędzy podwykonawców, karton gipsy na stykach pękają, rynny się... rozwiń

Mieszane uczucia, brak kontaktu, brak biura a firma buduje nawet kilkadziesiąt obiektów rocznie, rozmyta odpowiedzialność pomiędzy podwykonawców, karton gipsy na stykach pękają, rynny się przelewają, masa niedoróbek, które trzeba samemu poprawiać bo nie odbierają telefonów albo nie oddzwaniają.

zobacz wątek
5 lat temu
~Michał

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry