Re: Dosyć duża przebudowa mieszkania spółdzielczego
trzeba zacząć od zgody spółdzielni,z doświadczenia wiem ,że zawsze znajdzie się jakiś bezinteresowny-zawistny sąsiad ,którego będzie bolało,że ktoś będzie miał lepiej,ładniej niż on sam. a o...
rozwiń
trzeba zacząć od zgody spółdzielni,z doświadczenia wiem ,że zawsze znajdzie się jakiś bezinteresowny-zawistny sąsiad ,którego będzie bolało,że ktoś będzie miał lepiej,ładniej niż on sam. a o pompach to można rozmawiać po zlokalizowaniu pionów,może się okazać,że nie będą potrzebne
zobacz wątek