Widok

Dosyć pesymizmu! Kto zna fajny dowcip?

Wiosna idzie, a wszyscy jacyś rozżaleni, obolali z miłości!
Może dla odmiany coś na luzie?
Ja kompletnie nie mam pamięci do kawałów, ale jak coś Wam wpadnie do głowy, to bardzo chętnie bym się pośmiała...
No i szansa dla Panów.
Są na tym forum jacyś faceci?
A są tacy, którzy znajdą dobre kawały?
To pokażcie, że potraficie sprawić przyjemność kobiecie... ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Facetem nie jestem,skleroze do kawałów mam całkiem pokaźna,tz.pamiętam tylko te obrzydliwe.

Przylatuje mucha do WC Donald's i mówi:
-Kupę poproszę.
-Z cebulką?
-Nie,bez cebulki.
Po cebulce z gęby śmierdzi.

Wiem że to niesmaczne ale nic innego nie przychodzi mi teraz do głowy.
(eeeee,taraz szybko nic nie zjem)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...ja niestety też (nic nie zjem)...
M25.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki serdeczne!
Właśnie zjadłam śniadanie! (na szczęście bez cebuli!)
Aaaaaaaaaaaaaaaaaa!
Nie dobrze mi!
Fuj fuj fuj
brrrrrrrr
bleeee
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwóch robotników naprawia coś w klasztorze. Z podziwem patrzą na obrazy, a zakonnica wyjaśnia im:
- To jest Dziewica na skale, to Dziewica z Dzieciątkiem, a to Dziewica ze świętym Józefem.
- Wspaniale - mówi jeden z robotników. - A tamten obraz to także dziewica?
- Nie - odpowiada siosta. To jest nasza matka przełożona.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolekcjonuje kawały o psychologach, więc jak ktoś zna jakiś interesujący to niech napisze, ja puki co mam 2 ciekawe:

- Ilu psychologów trzeba do zminy żarówki?
- jednego, tylko czy żarówka będzie chciała się zmienić?

Stoi 2 psychologów na przystanku:
- jedzie ósemka - mówi pierwszy, na to ten drugi:
- chcesz o tym porozmawiać?

No to jeszcze troszkę z tych mniej miłych, ale nie określiłaś jaki to mają być kawały;)

Czym się różni zakonnica od żarówki?
Żarówki świecą i zakonnica świecą

Kawały o polakach opowiadane przez niemców (jestem polakiem, jak coś, hehe):

Dlaczego nie powinieneś potrącać Polaka jadącego na rowerze ?
Możliwe że to twój rower.

Zdanie z 10 wyrazami i 4 kłamstwami ?
Uczciwy Polak jedzie na trzeźwo swoim własnym samochodem do pracy.

Jakie są relacje pomiędzy Funtem, Dolarem i Złotym ?
Dokładnie funt Złotych wart jest dolara.

Co jest dobrego w zimnej pogodzie ?
Polacy trzymają rece w swoich kieszeniach?

Jaka jest pierwsza lekcja w polskiej nauce jazdy ?
Otwierać drzwi przy pomocy klamki.

Jak nazwac Polaka bez rąk ?
Godnym zaufania !

Dlaczego Rosjanie kradną zawsze po dwa samochody ?
Bo wracaja przez Polskę.

Rozmawiają dwaj kanibale przy grillu:
- Nie obracaj tak szybko ! Mieso się dobrze nie upiecze !
- Nie ma mowy ! To Polak, jesli będę kręcił wolniej to ukradnie
mi węgiel.

Co sie stanie gdy skrzyżowac Polaka z Rumunem ?
Dziecko będzie za leniwe aby kraść.

Dlaczego polskie noworodki dostają dwa klapsy ?
Pierwszy jak zwykle, drugi żeby oddał położnej zegarek

Kontrola Legalności Pracy wypytuje w Holandii Polaka:
- Mów pan po holenedersku?
-Tak, trochę.
- A czy ma pan pozwolenie na pracę?
-Oczywiście mam.
- A pana kolega tam w pomidorach tez ma?
-Naturalnie, tez ma.
- Mógłby pan go zawołac?
-Oczywiście. JÓZEK SPIER* !!!

Studentka uczelni pedagogicznej zaczyna prowadzić lekcje w szkole
podstawowej z matematyki. Po zapisaniu tematu "Właściwości kątów" na
tablicy, staje w lekkim rozkroku i zadaje pytanie:
- Kto mi z was powie, co mam pomiędzy nogami

Student wchodzi na egzamin. Siedzi profesor ze swoją asystentką.
Student losuje pytanie, patrzy, krzywi się i pyta:
- Panie profesorze, czy ja mogę jeszcze raz wylosować?
Profesor się zgadza. Student wyciąga kartkę, patrzy, krzywi się i
pyta:
- Panie profesorze, czy ja mogę jeszcze raz wylosować?
Profesor ponownie wyraża zgodę. Student bardzo długo zastanawia się,
którą kartkę wybrać. W końcu wyciąga kartkę, patrzy i znowu się krzywi.
Po raz kolejny pyta:
- Panie profesorze, ja juz ostatni raz, może tym razem się uda, czy
ja mogę...?
Kolejna próba zakończyła się niepowodzeniem. Student zrezygnowany
podaje indeks. Profesor wpisuje 3, student zdziwiony nic nie mówi i
wychodzi.
- Panie profesorze, przecież on nie umiał odpowiedzieć na ani jedno
pytanie, czemu mu pan zaliczył?
Przecież szukał jakiegoś pyt

Pewnego dnia Jezus zwołał w niebie swoich apostołów, i powiedział:
- Na ziemi źle się dzieje. Słyszałem na temat rozprzestrzeniającej się tam pladze narkomanii i musimy cos z tym zrobić, lecz problem w tym ze niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdę tutaj wiemy. W związku z tym wysyłam was wszystkich z misja na ziemie: idźcie i zdobądźcie próbki różnych narkotyków. Kiedy to się wam uda, wróćcie tutaj do mnie i razem przyjrzymy się z czym mamy do czynienia.
Jak postanowił, tak się tez stało.Apostołowie udali się na ziemie i po jakimś czasie zaczęli powracać ze zdobytymi narkotykami. - Puk, puk! - rozległo się u drzwi Jezusa.
- Kto tam?
- Św. Piotr.
- Co przytargałeś?
- Marihuanę z Kolumbii.
- Ok. wchodź.
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Św. Marek.
- Co przytargałeś?
- Haszysz z Amsterdamu.
- Ok. wchodź.
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Św. Paweł.
- Co przytargałeś?
- Konopie z Indii.
- Ok. wchodź.
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Św. Łukasz.
- Co przytargałeś?
- Opium z Indonezji.
- Ok. wchodź.
- Puk, puk!
- Św. Krzysztof.
- Kto tam?
- Co przytargałeś?
- LSD i trochę trawki z jakichś akademików w Europie.
- Ok. wchodź. I tak po pewnym czasie zebrał się już prawie cały komplet.
- Puk, puk! Rozległo się raz jeszcze.
- Kto tam?
- Judasz.
- Co przytargałeś?
- FBI !!! Łapska w górę, gębami do ściany i nie ruszać się !!!!!!!!!!

No to chyba na tyle....chyba obraziłem uczucia wyznaniowe i narodowościowe wszystkich z was, jeżeli nie, to się zgłości to jeszcze będe się starał, buehehehe
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Facet budzi ok 13.00. sie na potwornym kacu. Patrzy, na stole
cztery schlodzone butelki piwa i list nastepujacej tresci:
"Kochanie, wypoczywaj, jakbys czegos potrzebowal to zadzwon,
zwolnie sie z pracy i przyjade. - Twoja kochajaca zona".

On na to pyta syna co sie stalo, czy wrocil wczoraj z kwiatami,
piersionkiem lub czyms w tym rodzaju, nic bowiem nie pamieta.
Syn na to:

"Cos ty, przyszedles o piatej nad ranem kompletnie pijany,

awanturowales sie, a gdy matka sciagala ci spodnie
powiedziales:

- "Won, dziwko, ja jestem zonaty".


Pewien mlody mezczyzna mial 3 przyjaciolki, po pewnym czasie
musial sie zdecydowac, ktora w koncu poslubic. Dlatego zrobil test. Kazdej dal po 4.000 zlotych. Pierwsza przyjaciolka poszla do sklepu, kupila sobie suknie, buty, piekny kapelusz. Poszla do fryzjera. Przyszla z powrotem do goscia i mowi:
- Chce byc najladniejsza dla Ciebie, poniewaz Cie kocham.
Druga przyjaciolka poszla do sklepu. Kupila stroj pilkarski,telewizor, wideo i 1000 puszek piwa. Przyszla z powrotem do goscia i mowi :
- To sa moje prezenty dla Ciebie, poniewaz Cie kocham.
Trzecia przyjaciolka pomyslala ostro, wziela te pieniadze i wpakowala je w inwestycje, z ktorej po krotkim czasie podwojony wklad wyciagnela. Potem wziela te pieniadze i wpakowala je w inna inwestycje, ktora rowniez pieknie prosperowala. I potem znowu to samo i znowu to samo, tak ze po pewnym czasie z tych 4.000 zl zrobila majatek. Przyszla z powrotem do goscia i mowi :
- Ja z tych pieniedzy bardzo duzo zarobilam na nasza wspolna przyszlosc, poniewaz Cie kocham.
Mlody mezczyzna byl zachwycony wszystkimi przyjaciolkami, przemyslal wszystkie odpowiedzi i ozenil sie z ta .........ktora miala najwieksze cycki!

Dawajcie jakieś następne :-)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Profesor egzaminuje dwie studentki, obu zadaje to samo pytanie: Jaka część ciała pod wpływem podniecenie powiększa się 20to- krotnie?
obie studentki odpowiadają w tym samym momencie, jedna mówi : źrenica, druga, lekko zmieszana mówi cichym głosem: penis.
profesor na to: ma pani rację, źrenica, dostaje pani piątkę, a pani (zwraca się do drugiej) niestety nie zaliczyła egzaminu, ale gratuluję chlopaka:)

I jeszcze jeden:

Do windy wchodzi biały facet i murzyn, winda rusza, w pewnym momencie murzyn mówi:
"Mam 2 metry wzrostu, 150 cm w barach, moje jedno jądro waży 0,5 kg, mój penis ma 50 cm długości, nazywam się Terry Brown"
W tym momencie biały mdleje, murzyn lekko spłoszony zaczyna go cucić, biały powoli dochodzi do siebie i słabym głosem prosi, żeby murzyn powtórzył jeszcze raz to, co powiedział, więc murzyn mówi:
"Mam 2 metry wzrostu, 150 cm w barach, moje jedno jądro waży 0,5 kg, mój penis ma 50 cm długości, nazywam się Terry Brown"
Na to biały: "Ufff, a ja zrozumiałem "turn around"

pozdrawiam:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Postawiles mnie w trudnej sytuacji, bo nie wiem co mam odpowiedziec. Gdy napisze Tobie, ze kawaly o Polakach (czyli o nas) sa niesmaczne to odpowiesz, ze nie mam byc taki sztywny, ze krytyka nas samych najbardziej nas boli, ze to tylko dowcipy i tym podobne bzdety. A ze juz wczesniej wypowiadales sie w podobnie kpiacym tonie to uwazam, ze masz facet problem - problem ze swoja osobowoscia. Prosze Cie, abys w przyszlosci upust swoim frustracjom dawal w innej formie. Cze!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Very good!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
--------------------------------- ######### ----------------------------------
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
buehehehehehe....gdyby powiedzał to ktoś inny, ale Ty?....buehehehe
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i jedziemy dalej z tymi kawałami:

Pewnego razu w lesie biegnie sobie wiewiórka z kaseta video. Nagle tak sobie spacerując spotyka zajączka. Zajączek na to :
- Co tam masz wiewiórko ?
- Film porno - odpowiada wiewiórka.
- Oooo !!! Biegnijmy wiec szybko oglądać - mówi zajączek.
Wiewiórka zgodziła się zabrać ze sobą zajączka i zaprosiła go do swej dziupli. Po drodze spotykają konia, który z zaciekawieniem pyta :
- Co tam macie kochani ?
- Film porno - odpowiada napalony zajączek.
Koń na to :
- Proszę weźcie mnie ze sobą...
Niestety wiewiórka odmówiła gdyż koń nie mógłby się zmieścić w jej malutkiej dziupli. Koń zasmucony, postanowił, ze będzie ich śledzić. Gdy wiewiórka z zajączkiem rozkoszowali się filmem koń postanowił po kryjomu wejść na drzewo aby lepiej mógł widzieć (film). Kiedy film się skończył (bardzo napalony) zajączek mówi do wiewiórki :
- Chodź zwalimy konia !!!
Na to koń siedzący na drzewie :
- Nie nie nie, to ja już sam zejdę!

siedzi jas i malgosia na lawce w parku i nagle sie zaczeli calowac jasiu niewytrzymal i zaczol sie rozbierac. nagle spadli w pokrzywy; i malgosia krzyczy jasio jasio ksywy ksywy a jasi odparl jaki mom taki pchom

Przychodzi do lekarza mężczyzna z dlońmi wypełnionymi po brzegi nasieniem.
Lekarz: Co panu dolega ?
Mężczyzna: To się Panie doktorze w pale nie mieści !

Ciemna noc, amerykański bombowiec leci na akcję. Cel: zrzucić spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczył krąg, zapala się czerwona lampka, następnie zielona, grupa komandosów wyskoczyła nad celem. Z wyjątkiem jednego...
Dowódca: Skacz...
Tchórzliwy komandos: Nnnie...
Dowódca: Dlaczego nie?
Komandos: Bbbo się bbboje...
Dowódca: Skacz, bo pójdę po pilota!!!
Komandos: Ttto idź...
Po chwili dowódca wraca z pilotem, a ciemno jest jak w dupie.
Skacz - mówi pilot - bo cię wyrzucimy siła...
Komandos nadal odmawia opuszczenia samolotu: Nnnie, bbbo się bbboje...
W ciemności słychać kotłowaninę, w końcu udaje im się wypchnąć go z samolotu.
Zdyszani siedzą w ciemnym wnętrzu:
- Silny był - mówi dowódca.
- Nnno, chhhyba ccoś tttrenował...

pozdrawiam....
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
For Zigi, bo mam problem:



Jak się nazywa po japońsku złodziej pisaków?

Kosimazaki



- Jak sie nazywa najsłynniejszy japoński koszykasz?

- JajamiOkosza



- Jak sie nazywa najsłynniejszy japoński zapaśnik?

- JajamiOmate



- Slynny rosyjski biegacz?

- Naskrutow



- Słynny japonski zegarmistrz?

- Chodzi Budzika



- Słynny japoński murarz?

- Nachuj Mitachata



- Napastnik piłkarski?

- Kiwa Jakotako



- wynalazca kibla:

- Lej Tusam



- dyrektor?

- Sam Cham



- jego gabinet?

- Jama Chama



- sekretarka?

- Naga Suka



- Niemiecki Casanova?

- Baron von Palcempizdeszturchau (druga wersja hrabia von r******fest)



- Japoński podrywacz

- Jebiesuki Nabosaka



- Japoński pijak-erotoman

- Kacamai Jebiedeski



- Japoński drwal

- Piłajajamucharata



- Japoński krawiec?

- Usi Mi Katane



- Gruziński wynalazca okularów:

- Ramas Gównowidze



- Arabski Szejk?

- Abdul WisiMuLacha



- Japoński chirurg?

- Jucha Bucha



Tylko, jaki ja mam problem? buehehehe....
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikt nie zna kawałów? mi już też sie skończyły (cieszycie sie, hehe) ale mam coś zastępczego

garść cytatów z naszych wspaniałych komentatorów:
"Swietłana Fomina jest bardzo doświadczona i dużo daje." (trener
Roman
Haber)
"Jeszcze trzy ruchy i Włoszka będzie szczęśliwa." (Artur Szulc o
kajakarce
Josefie Idem)
"Mówię państwu, to jest naprawdę niezwykła dziewczyna. Dwie
ostatnie noce
spędziła poza wioską." (Włodzimierz Szaranowicz o Otylii
Jędrzejczak)
"Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej."
(Bohdan
Tomaszewski)
"Widać wielkie ożywienie w kroku Lewandowskiego." (Bohdan
Tomaszewski
relacjonując bieg na 800 m)
"Ja z mieszanymi uczuciami podglądam panie." (Monika Lechowska,
TVP)
"Włodek Smolarek krąży jak elektron koło jądra Zbyszka Bońka."
(Dariusz
Szpakowski, TVP)
"Franciszek Smuda zbyt radykalnie przeczyścił swój zespół."
(Krzysztof
Mrówka, Wizja Sport)
"Jadą. Cały peleton, kierownica koło kierownicy, pedał koło
pedała." (autor
nieustalony)
"Jest jak Szarmach, o którym mówiło się kiedyś, że wsadzał głowę
tam, gdzie
inni bali się wsadzić inne rzeczy..." "A konkretnie nogę." (Adam
Romański i
Piotr Sobczyński, TVP)
"Rozebrali się i zostali w slipkach, żeby zyskiwać te setne
części
sekundy." Dariusz Szpakowski, TVP)
"Na boisko wszedł nierozgrzany Piecyk." (autor nieustalony)
"Puścił Bąka lewą stroną." (Dariusz Szpakowski)
"W zespole wojskowych rozstrzelał się Nyćkowiak." (Jacek
Łuczak, "Gazeta
Wielkopolska")
"Jeszcze 18 sekund do końca Szweda Berqvista." (Andrzej
Zydorowicz, TVP)
"I to był właśnie błąd, a właściwie wielbłąd obrońcy." (Jan
Tomaszewski,
Wizja Sport)
"To nie był strzał, to był postrzał." (Roman Kołtoń, Polsat)
"Trener spojrzał na zegarek, żeby dać swoim podopiecznym
ostatnie
wskazówki." (Łukasz Płuciennik, Canal Plus)
"Manualne właściwości nogi." (Jan Tomaszewski, TVP)
"Mendieta kiedyś uprawiał królową sportu, ale porzucił ją dla
piłki
nożnej." (Andrzej Zydorowicz)
"Tego trupa się już nie wznieci." (o polskiej reprezentacji
piłkarskiej po
występie w Korei; autor nieustalony)
"A teraz łączymy się z magnetowidem." (autor nieustalony)
"Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc
możemy
spokojnie we dwójkę oglądać mecz." (Dariusz Szpakowski, TVP)
"Polak zakończył rwanie, podobnie jak ci z państwa, którzy
oglądali nasze
poprzednie wejście." (Artur Szulc, TVP)
"Oddajemy głos do studia, bo tam zacznie się walka o złoto."
(Włodzimierz
Szaranowicz, TVP)
"Popatrzmy wspólnie z telewizorami, jak koszykarze Zeptera
zdobywali
mistrzostwo Polski." (Dariusz Szpakowski, TVP)
"Nie mam obrazu na monitorze, nie wiem, czy mój głos dociera do
państwa i
jeszcze na dodatek mam przed nosem brudną szybę." (Andrzej
Zydorowicz, TVP)
"Jak państwo widzicie, nic nie widać w tej mgle." (Edward Durda,
Wizja
Sport)
"Mówię Samprasowi, żeby mocniej liftował piłkę. Ale on mnie nie
słucha. Ale
jak ma mnie słuchać, skoro mnie nie słyszy." (Adam Choynowski,
Eurosport)
"Podtrzymuję swoją opinię, że moim zdaniem..." (Jan Tomaszewski,
TVP)
"Do tej fazy, w której przegrywający przegrywa, mamy jeszcze
trochę czasu."
(Dariusz Szpakowski, TVP)
"Johann Cruyff dokonywał bardziej zmian taktycznych niż
zmieniających
taktykę zespołu." (Dariusz Szpakowski, TVP)
"Piłkarz polewa sobie wodę głową." (Dariusz Szpakowski, TVP)
"Bergkamp trafił bramką w słupek." (Dariusz Szpakowski, TVP)
"Trener Belgów to ten pan w okularach na państwa okularach."
(Andrzej
Zydorowicz, TVP)
"Obrońca wybił piłkę na tak zwany przysłowiowy oślep." (Andrzej
Zydorowicz,
TVP)
"Wybił piłkę na tak zwaną pałę." (Jan Tomaszewski, Wizja Sport)
"Popatrzmy na jego przytomność umysłu." (Dariusz Szpakowski,
TVP)
"Sędzia podyktował pięć rzutów karnych. Wykorzystano tylko
jednego." (autor
nieustalony)
"Szwedzi są o tyle niebezpieczni, że nie są groźni." (Stanisław
Terlecki,
TVP)
"Nie ukrywam: podgrzewam bębenek." (Artur Szulc, TVP)
"Kamerun grał z ikrą Bożą." (Jerzy Klechta, TVP)
"Córka już wie, który jest tata w sensie żużla." (Dariusz
Szpakowski, TVP)
"Ten mały przyruch daje mu dobry tajming." (Włodzimierz
Szaranowicz o
Hannawaldzie)
"Szczęście nie było zwierzchnikiem gospodarzy." (Grzegorz Milko,
Canal
Plus)
"Nokaut wydaje się nieunikniony jak zmarszczki po
sześćdziesiątce."
(Andrzej Kostyra, TVP)
"Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie, to będzie największy
cud od
zmartwychwstania Łazarza." (Andrzej Kostyra, TVP)
"Po przerwie mróz nie zelżał, a wręcz przeciwnie, wiatr nie
osłabł." (autor
nieustalony)
"Polscy wioślarze zdobyli na igrzyskach dziewięć medali:
dziewięć
srebrnych, dziewięć brązowych i dwa srebrne." (Artur Szulc, TVP)
"Zawisza Bydgoszcz to klub, który już nie istnieje, występując
obecnie w IV
lidze." (Andrzej Zydorowicz, TVP)
"Trzy minuty, czyli zatem około 100 sekund." (Jacek Laskowski,
Canal Plus)
"Świadczy to o tym, że pięściarz trafia nie tylko w głowę, ale i
inne
dostępne części tułowia." (Lucjan Olszewski, Eurosport)
"Ze Marco zawisnął na chwilę w powietrzu, czekając na to, co
zrobią
Amerykanie. A oni w tym czasie zmieniali pozycje." (Piotr
Dębowski, TVP)
"Sytuacja zmieniła się diametralnie o 360 stopni." (Jacek
Żemantowski)
"W pobliżu jest Jezioro Czterech Kantonów, wielki akwen,
pofałdowany, z
wielkimi górami." (Bogdan Chruścicki, Eurosport)
"Podanie do Rivaldo... Rivaldo... Szuka swojej lewej nogi..."
(Bożydar
Iwanow, Wizja Sport)
"Piłka ugrzęzła w dłoni siatkarki." (Piotr Dębowski, TVP 1)
"Jest tak gorąco, że piłkarze oddychają." (Dariusz Szpakowski,
TVP)
"Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do
nietoperzy."
(Włodzimierz Szaranowicz, TVP)
"Minuta doliczona do pierwszej połowy boiska." (Jacek Laskowski,
Canal
Plus)
"Przed szansą stanął Tomasz Jarzębowski. Jego główka przeleciała
nad
głowami innych zawodników..." (Wojciech Bernard, Polskie Radio)
"...po odcięciu głowy przy fotokomórce liczy się linia startu."
(Marek
Jóźwik, TVP)
"Wysoka amplituda lotu atakowanego zawodnika." (Andrzej
Zydorowicz, TVP)
"Mirosław Trzeciak zdobył gola po indywidualnej akcji całego
zespołu."
(Dariusz Szpakowski, TVP)
"Grecy przy piłce, a konkretnie Warzycha." (Dariusz Szpakowski.
TVP)
"No, proszę: umierający Tonkow ruszył za Garzellim." (Grzegorz
Pajda,
Eurosport)
"Z dziesiątką Tomasz Dziubiński, który podobnie jak przed dwoma
tygodniami
gra w pierwszym spotkaniu." (Andrzej Zydorowicz, TVP)
"To nie te czasy, kiedy okiem trenera można powiedzieć..."
(Włodzimierz
Szaranowicz, TVP)
"Patrzą, przecierając szeroko oczy." (autor nieustalony)
"Ellis, gdy grał w Denver, znakomicie czuł się w trumnie."
(Wojciech
Michałowicz, Wizja Sport)
"Mam nadzieję, że po zamrożeniu piłkarz nadal będzie nadawał się
do gry."
(Andrzej Szeląg, TVP)
"W sensie mentalnym trzeba gryźć parkiet, bo inaczej z nimi nie
wygramy."
(Włodzimierz Szaranowicz, TVP)
"Wszystko w rękach konia." (Jan Ciszewski przed decydującym
przejazdem Jana
Kowalczyka w Moskwie)
"Siedzi koło mnie już od czterech lat trener Leszka Blanika."
(Ireneusz
Nawara, TVP)
"Bracia-bliźniacy Frank i Ronald de Boerowie, z których
większość gra w
Barcelonie." (Dariusz Szpakowski, TVP)
"Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia, gdy jest zbliżenie."
(Wojciech
Mickunas, TVP)
"Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty." (Andrzej Zydorowicz, TVP)
"Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą
urodą."
(Andrzej Zydorowicz, TVP)
"Trzeba wybrać: uroda albo sztanga. Pintusewicz wybrała tę drugą
ewentualność." (Marek Jóźwik, TVP)
"Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów." (Bohdan
Tomaszewski)
"Podziwiam jego skromne warunki fizyczne." (Dariusz Szpakowski,
TVP)
"U Nigeryjczyka błyskają białka spod oczu." (Jan Ciszewski, TVP)
"Polak walczy z Murzynem - to ten w czerwonych spodenkach."
(autor
nieustalony)
"Predehl opuszcza boisko, skacząc na jednej nodze niczym
australijski
kangur" (Tomasz Zimoch, Polskie Radio)
"Zawodnik z numerem siedem to Irlandczyk. Wskazuje na to kolor
jego
włosów." (Andrzej Kopyt, Polsat)
"Tyson jest wolny jak keczup na tle Lewisa." (Andrzej Kostyra,
TVP)
"Marin jest jednak bardzo powolny. Przypomina wóz wypełniony
kapustą."
(Andrzej Kostyra, Polsat)
"Obrona Mike'a coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowa knajpa."
(Andrzej
Kostyra, TVP)
"Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorki filmów porno
w
dialogi." (Jerzy Kulej, Wizja Sport)
"Czarnoskóry Tetteh był najjaśniejszą postacią tego meczu."
(Tomasz
Sędzikowski)
"Henryk Wardach to stary wyjadacz parkietów." (Maciej Henszel)
"To ciekawe, że Chińczyk nie ma nawet skośnych oczu. Może
pochodzi z innego
regionu? Ale on nie ma nawet imienia." (Lucjan Olszewski,
Eurosport)
"Ten rok był pełen wyrzeczeń dla Renaty Mauer... W kwietniu
wyszła za mąż."
(Janusz Uznański, TVP)
"Gol jest wtedy, kiedy piłka całym swoim obwodem przekroczy
odległość równą
obwodowi piłki." (Andrzej Zydorowicz, TVP)
"Niemcy opierają swoje szanse na iluzorycznych argumentach, że
piłka jest
okrągła, a bramki są dwie." (Andrzej Zydorowicz, TVP)
"Nie znam języka brazylijskiego." (Piotr Dębowski, TVP)
"Bardzo dobrze mówiący po niemiecku niemiecki arbiter." (Dariusz
Szpakowski, TVP)
"Jak oni muszą się męczyć w tym basenie! Jaka ta woda mokra!" (z
zawodów
pływackich podczas Igrzysk Olimpijskich w Seulu 1988)
"Holyfield musi, proszę państwa, zarabiać dużo pieniędzy, bo ma
dużo żon."
(Artur Kostrzewa)
"W drugiej połowie prawdopodobnie wejdzie na boisko dwóch
piłkarzy, którzy
do tej pory grali na ławce rezerwowych." (Dariusz Szpakowski,
TVP)
"Dobre okazje można policzyć na palcu." (Jan Ciszewski, TVP)
"Jest! Niemka traci głowę!" (Jarosław Idzi o pojedynku
szpadzistek, radio)
"Zawodniczka nawiązała łączność z koniem." (Wojciech Mickunas,
TVP)
"Kontuzja, ale interwencja masarza nie jest jednak niezbędna."
(autor
nieustalony)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nieźle się ubawiłam! (No i pewnie nie tylko ja!) Serdeczne dzięki za odzewy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O cholera, Antyspołeczny, przed chwilą poryczałam się ze śmiechu...:))))))))))
Pozdrawiam, M25.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
An old woman was riding motorcycle along the highway not holding on to the handlebars, but doing her knitting. A policeman drove up beside her and shouted out the window: "Pull over!"
"No," said the old woman, "socks!"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I assume that the old lady doesn't like policemen...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwa Banki

Dwa banki - polski... SA :))) i amerykański zdecydowały, co rok
urządzać zawody kajakarskie z ośmioosobową załogą. Obie drużyny cały
rok trenowały intensywnie, a kiedy nadszedł dzień zawodów, każda
drużyna była w pełni sił. Jednak to Amerykanie wygrali - przewagą
ponad jednego kilometra.
Po przegranej drużyna polskiego banku upadła na duchu. Główny menedżer zdecydował, że należy postarać się wygrać w kolejnych zawodach i utworzyć grupę w celu rozwiązania problemu. Grupa ta po przeprowadzeniu licznych badań odkryła, że Amerykanie mieli
siedmiu mężczyzn przy wiosłach i jednego dowodzącego, podczas gdy
drużyna polska miała jednego mężczyznę przy wiosłach i siedmiu
dowodzących.
W tej sytuacji menedżer dał oczywisty dowód swoich
umiejętności kierowniczych: zatrudnił spółkę konsultacyjną do
szczegółowego zanalizowania drużyny polskiej. Po wielu miesiącach
wytężonej pracy eksperci doszli do wniosku, że w skład drużyny
polskiej wchodziło zbyt wiele osób dowodzących, a za mało
wiosłujących.
Podpierając się raportem ekspertów, zarząd natychmiast
zdecydował się zmienić strukturę załogi: teraz było tylko czterech
dowodzących, dwóch nadzorujących, szef nadzorujących i jeden
wiosłujący. Ponadto wprowadzono serie punktów, po to by dać
wiosłującemu motywacje: " Musimy poszerzyć zakres jego pracy i nadać
mu większą odpowiedzialność". W kolejnym roku Amerykanie wygrali
przewagą dwóch kilometrów...
Bank polski natychmiast zwolnił wiosłującego z powodu znikomych rezultatów osiągniętych w pracy, ale mimo to przyznał premię grupie dowodzących, jako rekompensatę za
wielką gorliwość zademonstrowaną przez drużynę. Spółka konsultacyjna
przygotowała serie badań, dzięki którym wykazała, iż obrana taktyka
była dobra; również, że motywacja była właściwa, ale, że wykorzystana
materia (wiosłujący) powinna ulec polepszeniu.
Następnie bank polski zajął się projektowaniem nowej łodzi....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

Gay Gdańsk (178 odpowiedzi)

JA 21 lat strarówka...

forum zablonkowe na trojmiasto pl (5 odpowiedzi)

hej, jakie inwestycje trojmieskie obecnie wam się najbardziej podobają?

Kochanka (207 odpowiedzi)

dlaczego jak oficjalnie się pisze wręcz chwali że było się kochanką to zaraz atakują kobiety że...

do góry