Widok

Dwulatek pije mleko w nocy...

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Moze Wy cos poradzicie bo juz rece mi opadaja. Moja corka od urodzenia zle spi, ale teraz jest tragedia, potrafik budzic sie 6 razy w nocy na mleko, jak dostanie to zasypia. Probowalam juz jej odstawic to ze 2 noce byly lepsze, ale problem wrocil ze zdwojana sila, jak nie dostala w nocy mleka to potrafiila rzucac sie prawie 2h i nei mogla zasnac, dop. jak dostala mleko to od razu zasnela. Probowalam dawac tez wode, ale byl straszny ryk, tak jakby tylko mleko ja uspokajalo.
JEstem bezradna, kiedys robilam bad. na pasozyty, nic nie wyszlo, badnie moczu ma tez ok, moze to jakas nerwica..., sama nie wiem, to zywe dziecko. Moze ktos uporal sie z podobnym problemem, bo nie wiem juz co robic:-(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 10
no co do zakupów to akurat mam tak samo :)
Kurde, jak pomyśle, ze jeszcze odsmoczkowanie, odbutelkowanie, odpieluchowanie i nie wiem co tam jeszcze to... masakra ;p

Tak się zastanawiam, że jak ja mojemu rozwadniam to mleko to wypijanie 180ml wody w nocy chyba też nie za dobre, co? czy może sobie żłopać do woli??
[url=http://www.forumticker.net/]image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mydecorations, nie ja po prostu mam taką naturę, że jak coś postanawiam, to nagle okazuje się, że wszystko na raz :)
Tak samo z zakupami, potrzebuję spodni dla młodej, to tak przy okazji, sto innych rzeczy zamówię... :)

Sylwia, mój mąż to już wczoraj bał się odezwać :) Bo ileż można patrzeć, jak córka tatusia sobie w okół palce okręciła. :)
Póki mi to nie szkodzi, to niech sobie na głowy wchodzą, ale jak już młoda mi nie daje pospać, to trzeba stać się wojowniczką :)

Póki krzywda się dziecku nie dzieje, potrafię być zawzięta i nie odpuścić, nawet gdyby miała wyć do księżyca :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
hahha Kasia mam to samo ..
Od tygodnia Młoda zasypia u siebie w łóżku, co prawda siedzę przy niej aż zaśnie bo inaczej by wstała i sobie poszła :D, ale usypia u siebie ..
Wcześniej usypialiśmy ją osobno bądź razem u nas w łóżku i przenosiliśmy ..

Męża nie było 1,5 tygodnia, wraca w poniedziałek i już się boję ...

Bo zawsze jest , mamo nie chcę z Tobą spać, chcę z tatą ... yhyyy, ciekawe dlaczego :D
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Kaśka - dobrze musieli dac Ci popalic chyba skoro taka wojowniczka z Ciebie, że wszystko na raz dziecku odbierasz ;p i pieluchę i mleko i smoka, i co jeszcze??
:)
[url=http://www.forumticker.net/]image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Agatha, zgadzam się z Tobą w 100%
Przykład, mój mąż wyjechał, młoda spała jak suseł, a jak się obudziła, to usłyszała " spij bo jest noc" i zaraz zasypiała
Wrócił tata, to przecież można rządzić. Taka miękki, zawsze wstanie i zrobi flaszkę ciepłego mleczka :)

Wystarczy jedna osoba w rodzinie, która da sobą rządzić i dziecko owija sobie rodzica w okół paluszka :)
Ja podjęłam walę i z mężem i córką ;) Jak jej nie wygram, wszystkim stawiam % :P

( sama nie wierzę, w to co teraz napisałam ) :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dwa dni temu na TLC wieczorem był program o kilkulatce, która potrafiła "przebalować" całą noc. Rodzice zaliczyli wielu lekarzy, dziecko dostawało nawet leki na padaczkę, na koniec mała trafiła do jakiejś specjalistycznej kliniki od leczenia snu, chyba w Londynie, do superspecjalisty. Ciągle padały stwierdzenia "jedyny taki przypadek w mojej praktyce" - bo mała regularnie, noc w noc, czuwała kilka godzin, z niewyjaśnionej przyczyny. Zakładano małej czujniki ruchu, monitorowano aktywność mózgu w nocy, szmery-bajery. Kilku pracowników kliniki, w zawodzie pracujących wiele lat, patrzyło na nią, jak na niezwykły przypadek medyczny.

I co się okazało?

Brak Superniani.

Rodzicom zalecono, aby nie cudowali w nocy, nie brali małej do siebie, tylko po kazdym przebudzeniu spokojnie i konsekwentnie odprowadzali ją do łóżeczka.

Po jednej nocy było lepiej, po tygodniu problem zniknął całkowicie. Po kilku latach bezsennych nocy i bujania się po specjalistach.

Margola, za tym, że u Was to też nie medyczny czy żywieniowy problem, tylko wychowawczy, przemawia zwłaszcza to, że po kilku nocach "odwyku" było gorzej. Mała po prostu walczy o swoje. Trzeba się spiąć i wytrzymać, choćby miało to trwać dwa tygodnie. Dłużej na bank nie będzie.

Też takie cuda przerabiamy co jakiś czas, ale daje się to opanować.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikiforka, coś w tym jest, że jak dziecku zabieramy jakąś "rzecz" to zaczyna nam inaczej spać
Ja zabrałam 2 miesiące temu smoczka małej. Od tego momentu mała śpi max do 8, ale częściej wstaje 7-7:30 a przed zabraniem smoka spała do 9:30-10 ;)

Pogodziłam się z tym, wolę mieć ją od rana na nogach, ale bez smoka.
Teraz zobaczymy jak nam pójdzie bez mleka, a do tego odpieluchowuję małą, więc dwie rzeczy za jednym zamachem ;)

Faktycznie grupa wsparcia potrzebna :) Damy radę, musimy :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, mamy ten sam problem, z tym że u nas jeszcze gorzej, jeszcze do nie dawna mały budził się raz koło 5 wypijał mleko i spał do punkt 7, postanowiłam wyeliminować to jedzenie całkowicie i po 2 nocach walki może z 15 min spał ładnie bez pobudki do 7 i taka sielanka trwała może dwa tygodnie, a teraz jakaś tragedia poprostu... znowu się budzi róznie czasem o 5 czasem o 6 i dostaje mleko po czym śpi 15 min i jest już wyspany i zaczyna dzień...od tyg o jakieś 5.15. żeby było milej w dzień też nie śpi za długo maks 1.5 godz więc jest bardzo marudny, myślałam że to wychodzące "3" ale widzę że już wszystkie się przebiły więc to już go chyba nie boli... już nie mam siły ... i pomysłu co z tym zrobić..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasia, wow chyba się uda bardzo szybko :)
Ja po raz pierwszy wstałam wyspana. Mlody obudził sie tylko o 3(dostal rozwodnione mleko), 6 (normalne mleko z kaszką) i dospał do 8 rano.
im mniej je w nocy tym lepiej śpi, nie wierci się, nie wstaje, żadnych cudów :)
muszę tylko zredukowac jeszcze ilość wody nocnego karmienia aż dojdziemy do opcji zero i będzie ok :)

Kasiu, daj znać jak postępy - jakas grupa wsparcia powinna się założyć ;p
[url=http://www.forumticker.net/]image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żyję :)
Młoda się obudziła o 2 na żarełko. Jakie było jej zdziwienie jak mąż powiedział do niej śpij i nie przyniósł mleka ;)

Pokrzyczała około 5 minut, kopiąc nóżkami i wołając "am" zasypiając pod nosem mruczała "nie ma am' "nie ma pić"
:)
Później obudziła się o 3 i wołała już o samo picie :) Oczywiście mąż chciał wymięknąć, bo przecież córeczce chce się pić.
Usłyszał kilka miłych słów, nocną porą i dalej poszedł spać, bez kolejnych pomysłów :)
Mała upominała się kilka minut (2-3) i dalej zasnęła.

Teraz czekam kiedy się obudzi, głodna jak wilk :)

Ciekawe, czy to poskutkuje i w ogóle już nam się budzić nie będzie.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
a moze tak dla relaksu wieczorową porą.... zaklinacz dzieci (troche reżyserowane, jak wszystkie angielskie durne programy, zresztą ! )

http://tvnplayer.pl/odcinek,zaklinacz-dzieci,S00E03,2937.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mimii - to nie zęby, zawsze tak było i już wymiękam. Zęby idą teraz, nawet spokojnie ale dam mu trochę czasu i działam :)
[url=http://www.forumticker.net/]image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
No moj jak usyszy placz;> to zwiewa do drugiego pokoju ;P

Jak chcialam kiedys zastosowac wode to tak Borys zawyl ze z niej wogoe zrezygnowalam hehe i jakos samo przeszo.

mydecoratons Wiktorkowi ida zęby i ten placz niby na glod jest byc moze z powodu bolu zębów? No nei wiem jak u was wychodza te ząbki, bo u mnie byo neiciekawie ;>

Kasia31 powodzenia :) idz za ciosem, Ami juz duza kobitka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój budził sie 3 razy. Było już tak, że jadł tylko w nocy a w dzien odpuszczał. Od kiedy na 180 wody ma tylko 2 miarki mleka budzi sie dwa razy więc jest lepiej. podobno do roku moze jeść raz w nocy ale ze względu na zęby wolałabym juz z tym skończyć. Poza tym sama tez chętnie bym się wyspała :)
Kasia - trzymam kciuki i daj znać jak poszło
ps. mój mąż też mięczak w tych sprawach. Dla świętego spokoju karmiłby go co godzinę, byleby tylko synuś nie płakał ;p
[url=http://www.forumticker.net/]image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz rację, woda lepsza :) ale u nas był czas, że podawaliśmy wodę i w rezultacie budziła się o 5 głodna, a później spać nie chciała ;)

Muszę męża nastawić na walkę z nocnym mlekiem, bo on dla córeczki by wszystko zrobił ;)
Ja wytrzymała jestem, dla mnie może sobie w nocy pokrzyczeć ;)
hymmmm, to może idąc za ciosem od dziś zakręcam kurek na nocne pożywienie ;)
Przeżyłam zabranie smoka
osikane podłogi, ubrania, to i przeżyję kilka nocy z krzykami :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Boje się ale chwilowo nie mam mocy uciąć tego całkowicie i po cichu liczę, że jak przejdzie tylko na wode to odpuści -chociaż watpię ;p

pewnie i tak bedziemy walczyć
o dziwo teraz kiedy nie dostaje normalnej butli tylko rozwodnione mleko - śpi lepiej
z tego co czytałam, dziewczyny skończyły karmienia nocne w 3 noce.
Teraz akurat młodemu idą zęby.Jak tylko wyjdzie druga jedynka, ruszam do boju :)
a woda o tyle lepsza, że zdrowiej i dla zębów i dla brzuszka
[url=http://www.forumticker.net/]image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moj syn ma 17miesięcy, neijadl w nocy juz jako 3-4miesieczniak, potem znow zaczal. Teraz ida nam trojki, ciezki temat, nei chcial wieczornej butli w zwiazku z czym w nocy budzil go glod, nie chcia ssac ze wzgledu na boace dziasla. Teraz od jakis 5nocy problem sam zniknal. Staram mu sie dawac bardziej syte koacje i budzi sie ok 5-6 na mekop-ale to juz mu daje bo po nim jeszcze do 7-8 pospi.
Jesi chodzi o picie mleka z butli ze smokiem nie rozumiem tematu, jaka roznic ajest z niekapka? Nie zamierzam zmieniac tego smoka, nie ciagnie smoka uspokajacza bo pozegnalismy sie z nim ok 1,5 miesieca temu. Znajomej syn pil mleko do 6-7 lat ;> z buti ze smokiem ,nic mu nei jest ;> zadnej prochnicy, zadnych krzywych zebow. To raczej jest sprawa genetyczna.

Ale tak jak pisza dziewczyny trzeba tydzien poswiecic na odzwyczajenie i niech organizm maluszka w nocy odpoczywa i trawi :) POWODZENIA!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Rozwiązanie z podaniem wody po to jakiś pomysł:) Dzięki!

Młoda smoka już nie używa więc chociaż to jest ok:)

U nas sposób ze zmniejszaniem ilości miarek skończył się tym że młoda zaczęła się budzić jeszcze o 4 na mleko...więc ja nie jestem pewna czy ona jednak nie jest głodna. Dodam że też jest z tych co za dużo nie je....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mydecorations, ale nie boisz się, że podając wodę, dziecko będzie się jej domagało, czyli dalej budziło ?
Bo jak sama piszesz, dziecko nie budzi się z głodu, tylko z przyzwyczajenie.
Ja swojej chcę uciąć na amen dostawanie czegokolwiek w nocy, pewnie będzie krzyk, ale macie rację, trzeba uciąć nocne jedzenie.

Gdyby moja młoda budziła się codziennie, to by mnie coś trafiło, bo pobudka raz w tygodniu i tak mnie doprowadza do szału ;) więc codziennego budzenia bym nie wyrobiła
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia - jeżeli boisz sie o zęby, po mleku daj je odrobinę wody do przepłukania. To nie to samo co mycie ale zawsze lepiej niż mleko zalegajace. Najgorzej podobno jest jak dziecko śpi ze smokiem calą noc a jeżeli bez lub wypluwa szybko to ślina i tak wypłucze.

Oczywiście mycie przede wszystkim, to tylko czasowe rozwiązanie :)
[url=http://www.forumticker.net/]image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Kartony do przeprowadzki ! PILNE!!! (123 odpowiedzi)

Dziewczyny pomóżcie...w piątek czeka mnie przeprowadzka, a jeszcze nie mam kartonów. Potrzebuje...

Sędzia Breza-Kłos (3 odpowiedzi)

Witam, czy kogoś rozwodziła sędzia Wiesława Breza-Kłos? Proszę o opinie.

jak poradzić sobie ze sprzątaniem (24 odpowiedzi)

Dziewczyny, jak sobie radzicie ze sprzątaniem dużych mieszkań, gdzie są dzieci i psy? Sprzątacie...

do góry