Re: Dzieciaczki rok po roku
Faktycznie zaczęły się poważniejsze kłótnie, zwłaszcza o zabawki ale widzę, że jedyne rozwiązanie to takie, które polega na kupowaniu im takich samych rzeczy, od szczoteczek do zębów po książeczki....
rozwiń
Faktycznie zaczęły się poważniejsze kłótnie, zwłaszcza o zabawki ale widzę, że jedyne rozwiązanie to takie, które polega na kupowaniu im takich samych rzeczy, od szczoteczek do zębów po książeczki. Czasami się biją, tzn. ciągną za włosy albo szczypią ale za chwilę bawią się razem. Smutno będzie małej jak starsza pójdzie do przedszkola.
zobacz wątek