Re: dziecko nieprzyjete do zerowki
Powody: że macie blisko, że dziecko będzie chodziło z rówieśnikami z osiedla, że szkoła jest wg Was atrakcyjna/przyjazna dzieciom, itd.
To niestety fakt, że w zerówkach nie ma obowiązku...
rozwiń
Powody: że macie blisko, że dziecko będzie chodziło z rówieśnikami z osiedla, że szkoła jest wg Was atrakcyjna/przyjazna dzieciom, itd.
To niestety fakt, że w zerówkach nie ma obowiązku przyjęcia dzieci z rejonu - są za to punkty.
Ale odwołania trzeba złożyć wszędzie gdzie składaliście papiery.
Pewnie będą mówić że nie ma sensu itd., bo chcą mieć mniej odwołań :P ale zawsze jest szansa, że ktoś nie podpisze w końcu umowy (bo np. zdecyduje się zostawić dziecko w prywatnym przedszkolu) i się załapiecie. Trzeba potem dzwonić/chodzić i się dopytywać.
Przerabiałam temat z przedszkolem 3 lata temu i w końcu się udało - na koniec sierpnia dostałam info że jest miejsce w przedszkolu koło domu :)
Dzieci znajomych też w ten sposób się z odwołań dostawały ;)
Powodzenia!
zobacz wątek