Widzisz Malwina mając dziecko trzeba się dowiadywać ,pytać.Nawet u mnie sprawa prosta ale ja spytałam nauczycielki mojego syna czy ja musze składać jakieś pismo jak syn osd września będzie...
rozwiń
Widzisz Malwina mając dziecko trzeba się dowiadywać ,pytać.Nawet u mnie sprawa prosta ale ja spytałam nauczycielki mojego syna czy ja musze składać jakieś pismo jak syn osd września będzie kontynuował naukę w innej szkole , a nie potem focha strzelać , ludzie są po to aby pomóc, owszem ale tez trzeba umieć zadać pytanie. Syn kuzynki idzie do zerówki i ma blisko domu szkołę ,fajnie kuzynka sie cieszyła Wiec jej mówię to tak działa idź spytaj .Nie poszła ,ale ja poszłam do sekretariatu szkoły na moim osiedlu i spytałam .Pani mi powiedziała jest 50 miejsc w zerówce ale podania trzeba składać i czy się dziecko dostanie to niewiadomo .
zobacz wątek