Re: Dziecko wpdające w histerie z byle powodu-Krzyki kontra sąsiedzi
witam, ja jestem również mamą 3 letniej dziewczynki, moja mała księżniczka, wpadała w straszne histerie, ja nie wytrzymywałam, płakałam z bezsilności, moje tłumaczenia prośby do córeczki wcale nie...
rozwiń
witam, ja jestem również mamą 3 letniej dziewczynki, moja mała księżniczka, wpadała w straszne histerie, ja nie wytrzymywałam, płakałam z bezsilności, moje tłumaczenia prośby do córeczki wcale nie pomagały, tównież bałam sie o sąsiadów, bo córeczka również potrafiła wpadać w histerie w środku w nocy a wiadomo jak się w bloku niesie, w końcu tak wszytsko płaczem wymuszała a ja bałam sie ciągłego hałasu , że zdarzałąo sie że prosiłam moją mamę żeby przyszła na noc, któregoś razu mama zaczeła już na mnie krzyczeć że jej coś musi być że tak krzyczy (a jak się nakręciła to dobre 20 min się darła) za namową mamy zadzwoniłam na pogotowie, spotkałam super
panią doktor , pani powiedziałą ze mała jest zdrową 3 latką , pełną werwy i temperatury, tylko tak sobie wyszkoliła mnie , i że mam dać jej się rozwijać a ja jasno mam wytyczyć granice, na początku było ciężko teraz mała wie że płaczem nic nie zdziała, teraz mała sie już na mnie obrażą potrafi iść do swojego pokoju i siedzieć i nie odzywać sie, ale ja już nie ustępuje, wiec jak pisze moja poprzedniczka żyj dalej a do psychologa bym nie szła
zobacz wątek