Re: Dziecko wpdające w histerie z byle powodu-Krzyki kontra sąsiedzi
Nie przejmuj się sąsiadami!!!!
Nasz synek też ma 3latka, raz tak płakał na klatce bo nie chciał wchodzić po schodach, że aż sąsiadka wyszła. Ale miałam to w d.....
I tak...
rozwiń
Nie przejmuj się sąsiadami!!!!
Nasz synek też ma 3latka, raz tak płakał na klatce bo nie chciał wchodzić po schodach, że aż sąsiadka wyszła. Ale miałam to w d.....
I tak tydzień za tygodniem, aż w końcu zrozumiał, że nic to nie da, teraz wchodzi bez problemu, oczywiście czasami marudzi, ale nie tak jak z 2-3mce temu.
Co do płaczu dziecka w bloku, no dzieci płaczą, nasz syn też, sąsiadów córka też codziennie, ale to nie znaczy, że od razu ktoś bije, znęca się i w ogóle.
Głowa do góry, bądź konsekwentna!!! A to na pewno poskutkuje:)
zobacz wątek