Odpowiadasz na:

Re: Dziecko wpdające w histerie z byle powodu-Krzyki kontra sąsiedzi

Sabbi - odstawić w miejsce odosobnienia i uczyć, że tam ma chwilę dla siebie, na uspokojenie, ochłonięcie itd. Później może przyjść, przeprosić za swoje zachowanie i wtedy tłumacz co Ci się nie... rozwiń

Sabbi - odstawić w miejsce odosobnienia i uczyć, że tam ma chwilę dla siebie, na uspokojenie, ochłonięcie itd. Później może przyjść, przeprosić za swoje zachowanie i wtedy tłumacz co Ci się nie podobało, co dziecko źle zrobiło itd.

U nas za karę jest "kąt" - w przedpokoju przy drzwiach wejściowych :] gdy były próby histerii - albo sam miał iść albo był odnoszony do drugiego pokoju, stawiany na kanapie pod oknem (akurat nasze "nogi", rogówki na której śpimy są tuż pod oknem więc fajne miejsce do wyglądania przez okno - oczywiście klamki z kluczykiem, zabezpieczone żeby nie było ;)) - i miał tak długo patrzeć przez okno aż się uspokoi. (zwykle 2-5minut)

jeśli pobiegnie za Tobą - znów odnosisz :) do skutku czyli aż tam zostanie ;]

Testowane od najmłodszych "lat" ;)

teraz Młody sam stawia się do kąta, nawet gdy nie trzeba (ale sam uważa inaczej) ;)

zobacz wątek
11 lat temu
AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry