Widok
Dziewczyna do pogadania
Witam, mam 28 lat, jestem zamknięty w sobie i nieufny wobec ludzi. Z tego powodu szukam osoby do treningu zdolności interpersonalnych, czyli zwykłej rozmowy:). Zapraszam na kawę dziewczynę do 28 lat - raczej rozmowną i otwartą, bo jeśli ty nic nie powiesz i ja nic nie powiem, to sobie nie pogadamy:)
Na zachętę dodam, że jestem całkiem przystojny, szczupły i wysportowany, wzrost 180cm.
Kontakt - entwdr@interia.pl
Na zachętę dodam, że jestem całkiem przystojny, szczupły i wysportowany, wzrost 180cm.
Kontakt - entwdr@interia.pl
Powinien szukać brzydkiej i z nadwagą, inteligentnej nie bardziej niż przeciętna w jego otoczeniu - byle tylko gaduła była i dużo pytań zadawała.
Jak będzie ładna to będzie się gapić jak w obrazek, zapowietrzy go i nici z terapii. Jak będzie inteligentna to tym gorzej, bo może i się chłopak wiele nauczy, ale na pewno nie będzie miał co powiedzieć.
Tylko wy chyba źle podchodzicie do tematu. Myślicie czy się nadajecie, pytanie czy on się wam nada. Bo jak on sam uczciwie ostrzega, to on gadatliwy nie jest. A skoro ktoś tak sam mówi, to może się okazać że poza część i pa, przez dwie godziny co najwyżej kilka razy machnie głową na "tak";)
Moim zdaniem to powinien robić to stopniowo, najpierw forum - bo jednak potrafi tu napisać kilka zdań, potem bardziej prywatnie z kimś, potem skype, lub telefon a dopiero wtedy "bliskie spotkanie trzeciego stopnia" (nie koniecznie z sondowaniem:d).
Jak będzie ładna to będzie się gapić jak w obrazek, zapowietrzy go i nici z terapii. Jak będzie inteligentna to tym gorzej, bo może i się chłopak wiele nauczy, ale na pewno nie będzie miał co powiedzieć.
Tylko wy chyba źle podchodzicie do tematu. Myślicie czy się nadajecie, pytanie czy on się wam nada. Bo jak on sam uczciwie ostrzega, to on gadatliwy nie jest. A skoro ktoś tak sam mówi, to może się okazać że poza część i pa, przez dwie godziny co najwyżej kilka razy machnie głową na "tak";)
Moim zdaniem to powinien robić to stopniowo, najpierw forum - bo jednak potrafi tu napisać kilka zdań, potem bardziej prywatnie z kimś, potem skype, lub telefon a dopiero wtedy "bliskie spotkanie trzeciego stopnia" (nie koniecznie z sondowaniem:d).
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Ty to chyba mocno się nudzisz bo wszędzie widzę tylko Ciebie ;) i Twoje wpisy ;)
Co do wyglądu to nie ma co się oszukiwać, że jest jednak ważny ;)
Ale skoro on sam piszę o sobie same ochy i achy to chyba do tej pory więcej czasu spędzał przed lustrem niż na rozmowach z kimkolwiek :)
Choć może źle oceniam.... ;)
Co do wyglądu to nie ma co się oszukiwać, że jest jednak ważny ;)
Ale skoro on sam piszę o sobie same ochy i achy to chyba do tej pory więcej czasu spędzał przed lustrem niż na rozmowach z kimkolwiek :)
Choć może źle oceniam.... ;)
Albo jestem Bogiem i jestem wszędzie:D
I albo Ty masz problemy ze wzrokiem, albo ja mam schizofrenie i pisuje sam ze sobą:P
On nie szuka miłości, ale osobę do rozmów płci przeciwnej - w tej kwestii wygląd może bardziej szkodzić niż pomagać:) (piękna dziewczyna może go onieśmielać bardziej niż przeciętna lub brzydka).
A to co napisał o swoim wyglądzie nie brzmi jak "jestem idealny i szukam idealnej" a raczej jak "pewnie i tak ze mną nie pogadasz i mnie nie poznasz, więc byś nie była całkiem stratna, to sobie popatrzysz na coś ładnego". Uczciwa wymiana dóbr:P
I albo Ty masz problemy ze wzrokiem, albo ja mam schizofrenie i pisuje sam ze sobą:P
On nie szuka miłości, ale osobę do rozmów płci przeciwnej - w tej kwestii wygląd może bardziej szkodzić niż pomagać:) (piękna dziewczyna może go onieśmielać bardziej niż przeciętna lub brzydka).
A to co napisał o swoim wyglądzie nie brzmi jak "jestem idealny i szukam idealnej" a raczej jak "pewnie i tak ze mną nie pogadasz i mnie nie poznasz, więc byś nie była całkiem stratna, to sobie popatrzysz na coś ładnego". Uczciwa wymiana dóbr:P
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Myślisz że pisała o Tobie? Jakoś się tak przyzwyczaiłem, że takie "pretensje że piszę" skierowane są zawsze do mnie:D
sylvusiax, to was jest dwie?:D
Przecież Ty jesteś ładna i skryta, a nie brzydka i wygadana:)
A "na zachętę" bo to wszystko inne co napisał to raczej nie zachęciłoby żadnej kobiety by się z nim spotkać.
sylvusiax, to was jest dwie?:D
Przecież Ty jesteś ładna i skryta, a nie brzydka i wygadana:)
A "na zachętę" bo to wszystko inne co napisał to raczej nie zachęciłoby żadnej kobiety by się z nim spotkać.
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Może coś w tym jest. Muszę zatem zając się tym więcej, jak mi się jeszcze trochę bardziej pogorszy to może będą nagie? Tylko muszę uważać co by nie przedobrzyć, bo będzie jak w tym teledysku Robbiego Williamsa?:P
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Każdy ma jakieś "dobra" którymi może się podzielić z kimś innym.
Wygląd, inteligencja, wiedza, talent, zdolności interpersonalne - każdy coś ma, a Ty się nie nadajesz jeśli nie spełniasz jego wymagań, a nie odnośnie tego co napisałem;)
Dla przypomnienia "do 28 lat - raczej rozmowną i otwartą".
Sprawę stawia jasno i nie ma aż tak wielkich wymagań, więc zamiast narzekać w kolejnym wątku że nie jest się ikoną piękna, to lepiej korzystać nim inne lwice się na niego rzucą:P
Wygląd, inteligencja, wiedza, talent, zdolności interpersonalne - każdy coś ma, a Ty się nie nadajesz jeśli nie spełniasz jego wymagań, a nie odnośnie tego co napisałem;)
Dla przypomnienia "do 28 lat - raczej rozmowną i otwartą".
Sprawę stawia jasno i nie ma aż tak wielkich wymagań, więc zamiast narzekać w kolejnym wątku że nie jest się ikoną piękna, to lepiej korzystać nim inne lwice się na niego rzucą:P
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Treningu nie zaczyna się intensywnych ćwiczeń. Skoro rozmowa z drugą osobą Cie onieśmiela, spróbuj z kimś pogadać na forum albo privie. Sytuacja, w której rozmówca Cię nie zna, nic o Tobie nie wie, daje Ci większe poczucie bezpieczeństwa. Niepotrzebnie, moim zdaniem pisałeś o wyglądzie. Czasem z bardzo przystojnym facetem nie ma o czym gadać, a niepozorny chłopak może się okazać fantastycznym rozmówcą. Wiem, wiem..wygląd jest ważny... Skoro jednak poświęciłeś mu w swoim poście dość dużo uwagi, zastanów się, co ma największy wpływ na ocenę innych ludzi przez Ciebie? Uważam, że odpowiedź na to pytanie może Ci się przydać w analizie przyczyn Twojej nieśmiałości. I jeszcze jedno: 28 lat skończyłam, gruba nie jestem, tipsy uważam za coś nieestetycznego, więc ja też odpadam. Powodzenia!
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
Wszystkie to samo, z jednej strony że wygląd jest ważny, a z drugiej że źle że go masz - no nie dogodzisz:P
Dobrze że ja jestem brzydki, to ze mną możecie rozmawiać, a nie uciekać jak przed nim:D
Świat stanął na głowie;)
A swoją drogą, może wszyscy źle do tego podchodzimy - włącznie z nim. Może powinien sobie znaleźć jakaś modelkę, co jest jeszcze bardziej zamknięta w sobie niż on. Wtedy on będzie ten "męski" - odważny i gaduła. Będą się wzajemnie cieszyć swoim wyglądem i będą ładną parą - i wszyscy żyli długo i szczęśliwie (no na pewno społeczeństwo będzie zadowolone).
Ostatecznie nawet do miłości rozmowa nie jest potrzebna, ważne są przecież czyny, często starcza sama obecność, drobne gesty;)
Dobrze że ja jestem brzydki, to ze mną możecie rozmawiać, a nie uciekać jak przed nim:D
Świat stanął na głowie;)
A swoją drogą, może wszyscy źle do tego podchodzimy - włącznie z nim. Może powinien sobie znaleźć jakaś modelkę, co jest jeszcze bardziej zamknięta w sobie niż on. Wtedy on będzie ten "męski" - odważny i gaduła. Będą się wzajemnie cieszyć swoim wyglądem i będą ładną parą - i wszyscy żyli długo i szczęśliwie (no na pewno społeczeństwo będzie zadowolone).
Ostatecznie nawet do miłości rozmowa nie jest potrzebna, ważne są przecież czyny, często starcza sama obecność, drobne gesty;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Wow, nie spodziewałem się tu takiej dyskusji.
@sylvusiax: Jeśli chodzi o dziewczyny z tipsami, to obawiam się, że one mają określony ideał faceta, to znaczy mocno umięśniony ideał - i ja się w nim nie mieszczę:)
Co do mojego wyglądu - nie jestem ósmym cudem świata, więc jeśli ktoś się czuje tym speszony, to niepotrzebnie. Po prostu wydaje mi się, że obiektywnie wyglądam ok.
Niektórzy radzą mi zacząć od zawierania znajomości online - myślę, że to tylko oddala człowieka od rzeczywistego świata, rozmowa z monitorem to nie to samo co rozmowa z żywym człowiekiem, łatwo wtedy pogrążyć się w iluzji świetnego kontaktu, a przecież suchy tekst to tylko ułamek informacji przekazywanych podczas rozmowy "na żywo".
Dzięki za posty i mam nadzieję wynikną z tego wątku jakieś maile w mojej skrzynce
@sylvusiax: Jeśli chodzi o dziewczyny z tipsami, to obawiam się, że one mają określony ideał faceta, to znaczy mocno umięśniony ideał - i ja się w nim nie mieszczę:)
Co do mojego wyglądu - nie jestem ósmym cudem świata, więc jeśli ktoś się czuje tym speszony, to niepotrzebnie. Po prostu wydaje mi się, że obiektywnie wyglądam ok.
Niektórzy radzą mi zacząć od zawierania znajomości online - myślę, że to tylko oddala człowieka od rzeczywistego świata, rozmowa z monitorem to nie to samo co rozmowa z żywym człowiekiem, łatwo wtedy pogrążyć się w iluzji świetnego kontaktu, a przecież suchy tekst to tylko ułamek informacji przekazywanych podczas rozmowy "na żywo".
Dzięki za posty i mam nadzieję wynikną z tego wątku jakieś maile w mojej skrzynce
Bądź miła, bądź sobą, ewentualnie dorzuć mu zdjęcie topless:P
Nie myśl za dużo, bo cię sen zmorzy i nic nie napiszesz;)
Zresztą i tak nie wiesz czy to co Tobie się wydaje sensowne będzie takie dla niego:)
Odnieś się do tego co on pisał, napisz kilka słów o sobie (podaj mu swój wiek), i zadaj mu kilka pytań dotyczących jego (co byś chciała o nim wiedzieć).
Ludzie naprawdę muszą się zastanawiać pisząc coś takiego?:)
Nie myśl za dużo, bo cię sen zmorzy i nic nie napiszesz;)
Zresztą i tak nie wiesz czy to co Tobie się wydaje sensowne będzie takie dla niego:)
Odnieś się do tego co on pisał, napisz kilka słów o sobie (podaj mu swój wiek), i zadaj mu kilka pytań dotyczących jego (co byś chciała o nim wiedzieć).
Ludzie naprawdę muszą się zastanawiać pisząc coś takiego?:)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Jej, o ile to ona. Jak on, to nie jestem ciekaw jego wyglądu.
A ogólnie to jestem wielu rzeczy ciekawy, bo ciekawość to pierwszy stopień do piekła - i byłbym dużo niżej, gdybym cały czas nie musiał się cofać:P
A ogólnie to jestem wielu rzeczy ciekawy, bo ciekawość to pierwszy stopień do piekła - i byłbym dużo niżej, gdybym cały czas nie musiał się cofać:P
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Ja ciekawa, to normalne czyż nie? Konkretnie wyrażam to czego chce, wiec czemu sie czepiacie?Chyba ze zle to odebrałam.... Ja tez, jestem ciekawa wielu rzeczy, ale ludzie najbardziej mnie ciekawią. Jak macie wątpliwosci co do płci, to patrzcie na rodzajniki. Dobra, ludzie 3majcie sie...i wiecej optymizmu.