Odpowiadasz na:

Re: Dziewczyny jak poradzić sobie

heh skad ja to znam.... oczywiście, że były inne kobiety, on je nazywał "koleżankami", wmawiał mi ze ja go nie doceniam tak jak na to zasługuje i potrzebuje słów pochwalnych od innych kobiet.... rozwiń

heh skad ja to znam.... oczywiście, że były inne kobiety, on je nazywał "koleżankami", wmawiał mi ze ja go nie doceniam tak jak na to zasługuje i potrzebuje słów pochwalnych od innych kobiet. Naprawde jestem dumna z siebie ze uwolnilam sie z tego bagna i teraz jestem w zwiazku z prawdziwym facetem. Jaki by nie byl Twoj narcyz naprawde oszczedz swoich nerwów i rozejrzyj sie za kims wartosciowym. Pomysl chocby o tym co bedzie za kilka lat, ja nie wyobrazam sobie straości z takim czlowiekiem:-(

zobacz wątek
11 lat temu
~lilka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry