Re: Dziewczyny przyznajcie sie:)
Ja te ćwiczenia gorąco polecam. Chociaż diabelnie ciężko jest się zmusić do systematycznego ich wykonywania i wytrwać do samego końca, to i tak warto. Pierwsze efekty widać już po pierwszym...
rozwiń
Ja te ćwiczenia gorąco polecam. Chociaż diabelnie ciężko jest się zmusić do systematycznego ich wykonywania i wytrwać do samego końca, to i tak warto. Pierwsze efekty widać już po pierwszym tygodniu :)
Są jeszcze takie ćwiczenia 8-minutowe - również na brzuch, pośladki, nogi i ćwiczenia Tamilee Webbs (głowy nie dam, ze tak się pisze). W każdym razie mając w sobie wystarczającą ilość mobilizacji, można skomponować porządny zestawik, z którym można naprawdę zdziałać cuda :) ;)
zobacz wątek