Niezależność i niezawisłość polskich sądów (szczególnie w gdańskim wydaniu) Naród już zna.
Bez względu, co o tym napiszecie, nikt normalny nie będzie się rzucał Rejtanem przed reformą...
rozwiń
Niezależność i niezawisłość polskich sądów (szczególnie w gdańskim wydaniu) Naród już zna.
Bez względu, co o tym napiszecie, nikt normalny nie będzie się rzucał Rejtanem przed reformą sądownictwa w postaci oddania władzy nad nim Ziobrze.
Nawet osoby niezbyt chętne PiS-iorom.
Przegraliście... i pozostało wam tylko jojczenie.
Nie budzące zdziwienia, skoro wymiar sprawiedliwości (nareszcie) dobiera się waszym mocodawcom do tyłka.
zobacz wątek