Widok
ETC - kto ma pierwszeństwo?
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym problemem:
Zjeżdżam z Rzeczpospolitej na wylocie Hynka na wjazd do ETC, ale nie jadę na parking, tylko prosto, równolegle do Rzeczpospolitej - tak jakbym chciał podjechać pod Biedronkę lub Lotnię.
Z prawej wyjeżdżają auta z parkingu pod ETC.
Znaków żadnych nie ma.
Kto musi ustąpić pierwszeństwa?
Ja, bo mam auto z prawej, czy ten drugi, bo wyjeżdża z parkingu / drogi wewnętrznej?
Zjeżdżam z Rzeczpospolitej na wylocie Hynka na wjazd do ETC, ale nie jadę na parking, tylko prosto, równolegle do Rzeczpospolitej - tak jakbym chciał podjechać pod Biedronkę lub Lotnię.
Z prawej wyjeżdżają auta z parkingu pod ETC.
Znaków żadnych nie ma.
Kto musi ustąpić pierwszeństwa?
Ja, bo mam auto z prawej, czy ten drugi, bo wyjeżdża z parkingu / drogi wewnętrznej?
jeżeli wyjeżdża z parkingu,to jest włączającym się do ruch i ma obowiązek udzielić Tobie pierwszeństwa skoro Ty jesteś już w ruchu,jednak zauważ ,że droga z prawej strony nie jest tylko drogą prowadzącą do parkingu lecz prowadzi również w lewo ,więc w tym wypadku akurat nie ma pewności czy to jest dojazd do obiektu nie traktowany jak skrzyżowanie,więc trzeba ustąpić w tym wypadku jadącemu z prawej strony.
http://mapa.trojmiasto.pl/?x=-93.35&y=102&z=8&om=h
Zauważcie, że jadąc "od dołu" w kierunku NNW, po minięciu budynku ETC widzę parking.
Skąd mam wiedzieć, czy te boczne uliczki są "przelotowe" czy nie - w z zwiazku z tym, czy Ci, co wyjeżdżaja z prawej ( z kierunku NNE) włączają się do ruchu, czy dojeżdżają do skrzyżowania równorzędnego w kształcie "T" wzdłuż pionowej kreski (ja jadę "daszkiem" "T")?
Zauważcie, że jadąc "od dołu" w kierunku NNW, po minięciu budynku ETC widzę parking.
Skąd mam wiedzieć, czy te boczne uliczki są "przelotowe" czy nie - w z zwiazku z tym, czy Ci, co wyjeżdżaja z prawej ( z kierunku NNE) włączają się do ruchu, czy dojeżdżają do skrzyżowania równorzędnego w kształcie "T" wzdłuż pionowej kreski (ja jadę "daszkiem" "T")?
ciekawa też jest sytuacja skręcając w prawo z ul.Bora Komorowskiego na Przymorzu w ul.Chociszewskiego-większość po skręcie jedzie prosto i nie patrzy co się dzieje zaraz po prawej stronie za toto-lotkiem lub też wyjeżdżający z tej małej uliczki przezornie się zatrzymują ustępując pierwszeństwa tym co skręcili całkiem niepotrzebnie,gdyż to również jest skrzyżowanie równorzędne i to oni mają pierwszeństwo będąc po prawej,jadą co prawda drogą prowizoryczną z płyt między drukarnią a "tyłami' sklepów,ale mimo wszystko jest to droga twarda,której długość przekracza 20m,nie jest drogą wew.,można ją wyjechać na ul.Chłopską a poza tym ani oni nie mają na końcu znaku "ustąp pierwszeństwa"ani skręcający w prawo za toto-lotkiem nie mają drogi z pierwszeństwem przejazdu,dlatego radzę uważać.
Na moje oko absolutnie zasada prawej strony jest tu obowiazujaca. Tu nie ma "włączania sie do ruchu" to są zwykłe uliczki przy których wytyczono parking. Nie ma wyraźnego oddzielenia jezdni jednej od drugiej. Nie ma różnicy poziomów jezdni. Nie ma znaków ani pionowych ani poziomych. A więc typowa sytuacja na generalną zasadę "pierwszeństwo ma ten z prawej".
Moment, w którym ktoś może "włączać się do ruchu" jest zaznaczony albo znakami pionowymi, albo poziomymi, albo różnicą poziomów dwóch jezdni, albo wyraźną zmianą nawierzchni (np. obniżony chodnik - ale wciąż chodnik). Tu nie ma żadnej z takich przesłanek, więc ja na pewno bym ustępował tym z prawej.
Moment, w którym ktoś może "włączać się do ruchu" jest zaznaczony albo znakami pionowymi, albo poziomymi, albo różnicą poziomów dwóch jezdni, albo wyraźną zmianą nawierzchni (np. obniżony chodnik - ale wciąż chodnik). Tu nie ma żadnej z takich przesłanek, więc ja na pewno bym ustępował tym z prawej.