Re: Edokrynolog
gwarantuje Ci, ze zaden endokrynolog nie klinicysta (czyli taki pywatny z przychodni nie pracujacy w szpitalu) g*** wie o nadnerczach. oni sa glownie od tarczycy, a i to trzeba na dobrego trafic....
rozwiń
gwarantuje Ci, ze zaden endokrynolog nie klinicysta (czyli taki pywatny z przychodni nie pracujacy w szpitalu) g*** wie o nadnerczach. oni sa glownie od tarczycy, a i to trzeba na dobrego trafic. schorzenia nadnerczy sa raczej rzadkie, i prywatnie tego nie zdiagnozujesz.poza tym,juz samo przepisanie Ci spironolu bez zbadania elektrolitow jest po prostu idiotyczne. jesli piszac ze mialas badane nadnercza masz na mysli oznaczenie jakis hormonow z krwi czy moczu, to nie ma to wiekszego znaczenia. te hormony bada sie roznymi testami, po kilka godzin, w warunkach szpitalnych. prywatnie nikt Ci tego nie zrobil wiec mysle ze lecza cie jakies konowaly, skoro postawiono diagnoze i dano takie leki bez hospitalizacji. nadnercza sa paskudne i daja ciezkie objawy. ale mozna je pomylic tez z tarczyca. siostrze zanim przepisno spironol zastanawiano sie jakis rok i to w szpitalu. wiec naprawde zmien lekarzy. w endomedzie pracuja ludzie ,ktorzy sa asystentami prof sworczaka. udaj sie do nich. ew w invikcie dr anna lewczuk tez jest jego wspolpracownikiem. dobrze by bylo zebys miala tomografie nadnerczy i rezonans. chyba ze juz masz zrobione i stwierdzono przerost, guza, cokolwiek? ktora czesc nadnerczy masz chora?jakie hormony masz pdowyzszone/obnizone (nadnerczowe)? skoro czytalas ulotke spironolu to nie wpadlas na pomysl, zeby zrobic elektrolity(ksoztuja niecale 10zl?).
zobacz wątek