Odpowiadasz na:

Re: Emmaljunga NXT90

Posiadam ten wózek od 2 miesięcy. Przyznam, że jak za taką cenę jestem średnio zadowolona. Głównym problemem są przednie koła, które sprawiają wrażenie jakby się blokowały (mam model gdzie koła... rozwiń

Posiadam ten wózek od 2 miesięcy. Przyznam, że jak za taką cenę jestem średnio zadowolona. Głównym problemem są przednie koła, które sprawiają wrażenie jakby się blokowały (mam model gdzie koła mają białą obwódkę). Przez to trzeba włożyć sporo siły, aby pchać wózek do przodu. Ten model ma dość słabą amortyzację. Jest też ciężki, ale za to sprawia wrażenie bardzo stabilnego. Ma spory kosz. Jest bardzo ładny (mam wersję w szarości), super się sprawdza dla wysokiej osoby (nie kopię w pałąk na dole). Teleskopowa rączka jest strzałem w 10. Dość ciężko się go podbija. Na ten moment testowałam jedynie gondolę, na temat spacerówki się nie wypowiem. Raczej nie da się też dziecka pobujać - to "twardy" wózek. Na pewno są plusy i minusy.