Odpowiadasz na:

Re: Emmaljunga NXT90

Jestem posiadaczką tego wózka od 7 miesięcy, także mogę się wypowiedzieć :) Zdecydowałam się na niego, bo po pierwsze zakochałam sie w nim wizualnie- zwrócił swoją uwagę (mam wersje biała... rozwiń

Jestem posiadaczką tego wózka od 7 miesięcy, także mogę się wypowiedzieć :) Zdecydowałam się na niego, bo po pierwsze zakochałam sie w nim wizualnie- zwrócił swoją uwagę (mam wersje biała ekoskóra), po drugie emmaljunga to firma, która istnieje od lat i ma dobre opinie (nawet mój brat jeździł w wózku tej firmy, a ma obecnie 17l), a kolejną kwestią było to, ze wózek jak to piszą jest kompaktowy- mamy auto z małym bagażnikiem, a wózek mieści się bez problemu.
Co do użytkowania wozka to prowadzi sie mega wygodnie i lekko, jest miękki jak na wózek bez amortyzacji (porównywałam z koleżankami cybex priam i mutsy), tkaninę super sie czyści, wystarczy przetrzeć wilgotna chusteczka. Wózek naprawdę jest dobrze zrobiony jakościowo. Jeśli chodzi o wagę to według mnie jest Ok, nie mam porównania do innych wózków, bo nie zwróciłam w sumie na to uwagi, ale ja wazę 50 kg i bez problemu radzę sobie z nim samodzielnie. Co do cieżko chodzących przednich kół i hamulca to rzeczywiście tez miałam z tym na początku problem, ale to była kwestia psiknięcia wd-40, po tym problem zniknął. Jedyne co mi przeszkadza w wózku to budka na klipsy, tzn trzeba oba rękoma kliknąć, aby ja otworzyć, ale da sie z tym żyć.