Widok
Jakiś czas temu proponowano nam prąd od Orange. Problem w tym, że nie są tańsi od Energii, z którą mam umowę teraz. Ok, cena jednostkowa prądu może być tańsza, ale rachunek to nie tylko zużyta energia. Trzeba doliczyć wszystkie inne opłaty typu abonament, koszty stałe i zmienne, przesyły, opłaty klimatyczne itd. To z kilkanaście pozycji. Poza tym Orange nie wytwarza prądu tylko jest pośrednikiem, bierze go z Energii. Poza tym jak umowa na 4 lata? A jak będziesz chciała zerwać umowę po 2, bo sie wyprowadzisz z obecnego miejsca zamieszkania to co? Normalnie w Enerdze podpisujesz umowę bezterminową i wypowiadasz ją kiedy ci pasuje albo zmieniasz sobie taryfę jeśli masz taką potrzebę.
Ponoć opłaty stałe to tylko 16zl. Nam przedstawiciel na podstawie obecnego zużycia wyliczył ze rachunek zamiast 300zl będzie 150zl. Roznica jest spora, ale zero konkretów. Jak ceny prądu pójdą w górę to u nich tez, bez gwarancji, bez niczego. Szukam kogoś kto rzeczywiście się zdecydował na prąd z Orange i jest rzeczywiście zadowolony :).