Wybieram się tam po raz pierwszy, już wkrótce i z dwojgiem dzieci. Niestety komunikacja publiczna w naszym kraju jest obecnie gorsza niż za PRL - a mam porównanie, więc bardzo się denerwuję samym...
rozwiń
Wybieram się tam po raz pierwszy, już wkrótce i z dwojgiem dzieci. Niestety komunikacja publiczna w naszym kraju jest obecnie gorsza niż za PRL - a mam porównanie, więc bardzo się denerwuję samym dojazdem.
Zamierzam jechać do Krakowa pociągiem a potem tym pociągiem sezonowym a może będzie coś jeszcze innego. Potem kwatera prywatna, skromniutka. A ceny? To po prostu horror. Ale i tak oferta południa Polski jest porażająco lepsza, jak i pogoda przy okazji, niż ta cała padaka na północy. Tu nie mamy nic a ludziom odbiło z windowaniem cen. Jest jeszcze drożej.
zobacz wątek