Nie polecam. Nie można wchodzić do sali. Pensjonariusza po uprzednim zaanonsowaniu się zwożą do ßwietlicy lub na dwór. Pensjonariusz jakby odużony, przysypiający. Dobry odwiedzający to ten co za często nie przychodzi. I płaci Niemałe pieniądze.
Dokładnie tak to wygląda, lista leków na odużenie z góry ustalona , czu pacjent śpiący czy nie śpiący wyjazd na korytarz, dobry odwiedzający to ten co go nie ma