Odpowiadasz na:

Re: Fenomen wozkow X-lander

Mnie sie też xlandery średnio podobają, ale np. mojemu tacie bardzo.
Więc zakładam, że to kwestia gustu...
Zresztą projektant tez pracuje "pod" ogólne gusta - inaczej producent nie... rozwiń

Mnie sie też xlandery średnio podobają, ale np. mojemu tacie bardzo.
Więc zakładam, że to kwestia gustu...
Zresztą projektant tez pracuje "pod" ogólne gusta - inaczej producent nie sprzedałby wózków.
A "niestety" prawda jest taka, ze skoro xlandery sa modne, to dużo prościej je bedzie odsprzedać niż roana (ciężkiego bądź co bądź) czy navingtona, który nie jest znaną marką.
Z takich bardziej klasycznych jedynie Jedo jest dosyć popularny, choć też niekoniecznie na klasycznym stelażu (Bartitina) co ze skrętnymi kółkami.

Chociaż mnie się wydaje, ze i tak w ostatnich latach przybyło wózków na klasycznym stelażu w stosunku do tych ze skrętnymi kółkami.

A za wózkami się rozglądaliśmy chociazby dlatego, że sami zakup planowaliśmy i ustalaliśmy z meżem, co nam się podoba, co nie, a jak się dało, to i markę staraliśmy się dojrzeć;)

zobacz wątek
12 lat temu
AgaB

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry