Fiat Palio Weekend

powiem szczerze dla osłow którzy chcą jechac w puszce od konserw polecam gorąco

W grudniu kupiliśmy palio z instalacją gazową, jest ok., zastanawiamy się tylko, czy to normalne, że pali gazu 15/100?

1. UWAZAC na alternatoy bo pekaja jak sie woda dostanie ijest tam duzo pylu_trzeba profilaktycznie czyscic raz na rok( UWAGA bez kanalu ani rusz z tym)
2. UWAZAC na paski rozrzadu w 1.6_ mi oękł i KUR..........:<< ponad 3 tysiaki w ASO fiat gdzie zdzieraja i tam juz wiecej z niczym nie zagladam( pasek wymieniac nalezy co 60 tys i wszystko bedzie GIT)
3. JA go BAAARDZO dobrze ptrzetstowalem i heble OK silnik 1.6 OK spalanie do osagow adekwatne czyli dosyc male, zawieszenie jest dobre jak jezdzisz w urozmaiconym plenerze( LAS ZASPY itd wysokie) ale ma to tez swoje minusy jak np. na zakretach lubi sie przechylic a ja jak go ostro.... to na 3-ech kolach potrafi jezdzic ale to juz jest STRASZNE!!!! kumpel prawie narobil w majtki:D, skrzynia biegów_ mi ciezko wchodzi 2 i 3 czesto i to naprawde ciezko( SUPER AGRESYWNA JAZDA nikt chyba tak nie piszczal oponami ale mi szkoda bo teraz bym tak nie robil:/ )
REASUMUJAC jezeli jestes spokojnym czlowiekiem i cenisz sobie komfort polaczony z wszechstronnascia( BARDZO DUZYMI BAGAZNIKAMI) to jest to autko dla ciebie jednak tak jak kazde autko sie zuzywa a jeszcze jedno gumy na stabilizatorze jak sie zuzyja to tlucze i koszt z 15zł ale to normalne w wszystkich samochodch na POLSKICH drogach ,,ŻYCZE DOBRYCH ZAKUPÓW"

Nie da się czytać takich tekstów jak Golidupy itp. Od kiedy to podstawą oceny ludzi jest auto którym jeżdżą?? Typowo samcze zapędy. Jestem babą jeżdżę Palio i uważam, że jest ok.. za takie pieniądze.. Wcześniej jeździłam Golfem II - zrobiłam nim ok.120.000 super autko, potem był Escort - nie najgorzej ale bardziej awaryjny niż golf. Pozdro

Poczytałem opinie i postanowiłem dość starannie zabrać się do opisania moich doświadczeń. Jestem przedstawicielem handlowym i troche jeżdżę. Fiata z 2001 roku (ostatni przed modernizacją) kupiłem kilka miesięcy temu z przebiegiem ok 140 tys. Zacząłem tradycyjnie od wymiany paska rozrządu, filtrów, oleju. Zgadzam się z opiniami mówiącymi o dość słabej jakości podzespołów. Przytoczę usterki: urwała się metalowa obejma przytrzymująca wąż na hłodnicy (wylał się cały płyn i silnik się mocno zagrzał) - wystarczyła nowa obejma ze sklepu z art. łazienkowymi i wlanie nowego płynu. Typową przypadłością (która i mnie nie ominęła) są wycieki z pod pokrywy zaworów (problem z uszczelkami). Uszczelkę wymieniłem zaraz po zakupie samochodu i dzisiaj po przejechaniu ok 10 tys kilometrów wymieniłem ją po raz drugi. Usterka ta jest o tyle poważna, że olej wylewa się na rogrzany silnik co prowadzi do odczuwalnego w kabinie smrodu. Poza tym nie do końca wiadomo czy kapie tylko z pod tej uszczelki czy jeszcze z innych miejsc. Zdaje się, że występują również symptomy problemów z alternatorem (przy mrozach ok -20 stopni głośno pracuje - kiedy silnik "złapie" temperaturę pracy wszystko wraca do normy). Dzisiaj również wymieniłem uszczelniacz półosi. Przy przebiegu 145 tys wymieniłem sprzęgło - dało się jeszcze jeździć ale wolałem nie ryzykować. Zmorą tego samochodu są trzaski w kabinie. Niby wszystko jest ok, przykręcone, nasmarowane ale ciągle coś stuka i trzaska- szczególnie po zimie na dziurawych naszych drogach. Zajmę się tym zaraz po nadejsciu cieplejszych dni. Generealnie uterki są łatwe i tanie w likwidacji ale denerwujące.
Spalanie. Z zadziwieniem czytam inne opinie o spalaniu. W zimie samochód pali ok 10 litrów gazu w miescie i ok 9 - 9,5 na trasie. Jeżdzę dość szybko ale raczej równomiernie. Minimalne spalanie jaki udało mi się zarejestrować to 8,3 litra/100 km. Wszystkie wielkości dotyczą gazu - benzynę używam tylko do zagrzania silnika.
Osiągi. Na liczniku mam już ponad 150 tys kilometrów przejechanych na gazie więc silnik jest zużyty - da się jednak jadąc w jedną osobę uzyskać ok 175 km/h. (równa droga i nie za kimś :) Dobra prędkość dla tego samochodu to ok 90-100 km/h. Jest wówczas cicho i istnieje zapas do dobrego wyprzedzania.
Zawieszenie. Nie ma z nim większych problemów. Jest dość komfortowe ale przy tym niestety miękkie. Szybkie zakręty trzeba się stopniowo uczyć przejeżdżać aczkolwiek po zapoznaniu z samochodem jest to jak najbardziem możliwe.
Hamulce. Zgadzam sie z jednym z przedmówców - wadą jest szybkie blokowanie się kół (poślizg obniża skuteczność) poza tym faktem są naprawde wydajne.
W razie pytań można do mnie śmiało pisać. Pozdrawiam.

mam pytanko czy mógłby mi ktos napisać jakie to auto ma blachy.ocynk czy podwójny.bo mam zamiar kupić takie autko albo sienę.jakby ktoś mógł mi przysłać e-mail z informacją byłbym wdzięczny

posiadam palio 1.2 od roku rocznik 1999 hl ,niestety trafiłem na bardzo awaryjny egzemplarz
wymieniłem w nim już chyba wszystko ;głowicę ,alternator,kompletną belkę z bębnami w tylnym zawieszeniu ,rozrząd,tarcze hamulcowe ,ograniczniki drzwi,sworznie kół przednich , przegóby kółprzednich , łożyska kół przednich ,obecnie dowiedziałem się że muszę wymienić drążek stabilizacyjny ale to wydatek około 700 zł więc narazie jeżdżę ,jedyne co w nim dobre to spalanie ok. 8 litrów gazu na 100 km.Poprzednio jeździłem uno i było o 1000% sprawniejsze .

palio 1999 1,2 /75KM JEST SUPER JESLI SIE DBA O NIEGO SILNIK REWELACJA 175 NA OBWODNICY ,PRZY LEKKIM ZALADUNKU KOMFORT LEPRZY NIŻ W MEROLU

Znalazłem ciekawe Palio Weekend z XII.2003 za około 16 tys. zł. Przebieg 88 000 km. Myślę, że to dobra cena?
Czy jeździ ktoś może Palio nowego typu? Jak z awaryjnością?
Samochód potrzebny mi jest do pracy i nie będę miał czasu na odstawianie go do mechanika.

Z góry dzięki!

Miałem Sienę 1.4, 71 km zrobiłem 140 tyś i nic oprócz artelnatora nie wymieniałem , średnie spalanie gazu przy około 130 km/h to około 8,5 l/100km. Byłem zadowolony ale po 7 latach sprzedałem i oczywiście kupiłem PALIO 1.2 16V MPi 81km ale 185km/h na GAZIE jechałem i to bez żadnych wibracji ( Na 2-gim biegu wyciąga 100km/h) . optymalna prędkość to 150-160 km/h oczywiście pali około 9-10 l gazu na 100. Przy normalnej jeździe 110-130 km/h spalanie waha się między 7,5 - 8,5 l/100 więc nie mogę narzekać kolega miał thalię i paliła mu 11 l/100. Palio ma 50 tyś i jest świeżo po przeglądzie UWAG BRAK. Zobaczymy co będzie dalej narazie mało aut mnie wyprzedza nawet BEmy przy 180 zostają w tyle. POLECAM Mario. Aha no i w środku jest cichutko , dużo ciszej niż w autach z wyższych klas. Stare Palio i siena były bardzo głośne szczególnie powyżej 130 km/h a ja nie potrafię wolniej jeździć.

Super autko i wogóle mi pasuje. Mam je 6 lat, zarabiam sporo i go nie wymienie! Zbieram na tuning. SAmochód jest extra! Lepszy od większości niemieckich i japońskich!!!

W tym roku kupiłem od znajomego 1.4 Lpg.I musze powiedzieć że w swojej klasie i za te pieniądze mam w miare zadbane autko jeżdzące ekonomicznie i całkiem wygodnie.Zawieszenie faktycznie jest miękkie ale jak ktoś chce mieć obtłuczony tyłek twardym zawieszeniem to niech sobie golfa kupi tylko za tę cene co palio to niezłą ruine będzie miał:)

Palio 1.6 16v HL mam od 5latek faktem jest ze autko to ma mieciutkie zawieszenie i zdazaja sie w nim drobne usterki( ale w ktorym sie niezdazaja?). Internauci ktorzy wypowiadali sie krytycznie0 pewnie nawet nigdy nie jechali Paliuskiem;-) albo trafili na bardzo zly egzemplarz...nio niestety ale nawet merca czy volvika mozna trafic lipnego...
103KM przy 1080kg masy autka dziala jak na ta klase cuda:-) niech no mi tylko jakis Golf, Audi czy BMW z 1.6 podjedzie to wacha dym az milo:-D...a Palio 1.6 pozera(szczegolnie na przyspieszenie) i wieksze silniczki:-) predkosc podrozna bezproblemowo 140km/h wyzej = odrobine glosniej... 1.6 ciagnie grubo ponad 180km/h-cosik kolo 200, a na 2 biegu mozna i 95 jechac;-)

Jestem posiadaczem tego modelu z 2000 roku. Szukam kontaktu z właścicielem takiego samego samochodu. To autko to rzadkość na naszych drogach, ja mogę powiedzieć o nim tylko dobrze.

Jestem posiadaczem tego modelu z 2000 roku. Szukam kontaktu z właścicielem takiego samego samochodu. To autko to rzadkość na naszych drogach, ja mogę powiedzieć o nim tylko dobrze.

Mam Palio 1.2 16V (2003) od nowości. Przejechane 50tyś. W sumie jestem zadowolony z autka - niezbyt ładnego (o gustach się nie dyskutuje) ale za te pieniądze jest dość spory i żwawy. Przy zakupie obawiałem się trochę silnika 1.2 w autku typu kombi, ale w praktyce zachowuje się jak dobre 1.6. 140-160km/h to całkiem przyjemna prędkość podróżna na auostradzie. Trzeba przyzwyczaić się do miękkiego zawieszenia - kilka pierwszych zakrętów podniosło mi trochę ciśnienie.
Przez trzy lata wydałem: 600PLN na trzy przeglądy; ok.1000PLN na zimowe opony; 120PLN na klocki hamulcowe; poza tym płyn do spryskiwacza i paliwo.
Jeśli delikatnie operujemy gazem to zejdziemy do 7l/100km - silnik jednak woli wyższe obroty, a wtedy z apetytem połknie 8 litrów z dokładką:-) Zimą, z ogrzewaniem w raczej miejskiej jeździe to łyknie nawet 10l. Na trasie da się zejść do ok 6l ale wymaga to bardzo równomiernej jazdy i zero przyspieszeń - DLA MNIE JAZDA STAWAŁA SIĘ ZBYT NUDNA. Podczas ostrzejszej jazdy na trasie pali 8-9l. Nie jest dla niego problemem przejechanie trasy Gliwice-Wrocław (3 osoby + dziecko + bagaż) ze stałą prędkością 170-180km/h - nie dostaje zadyszki. Jedyniw pod św.Anną trzeba zwolnić do ok 140. Suma-summarum - bardzo fajne autko dla rodzinki 2+2.
Niestety ostatni przegląd doprowadził mnie do rozstroju nerwowego, gdy okazało się, że ubyło sporo płynu w chłodnicy - diagnoza - pęknięta głowica (moja też:-(() Czeka mnie spory wydatek.

W życiu nie widziałem tajk awaryjnego pojazdu i na dodatek te cieniutkie rdzewiejące blachy ( jak sie przysłuchać to słychć jak go zrzera) pozatym wszystkoie wykończenia w tym samochodzie to tandeta i tani plastik nie polecam nikomu !!!!!

kupilem palio 1,6 16v ma przejechan 97 tys i jest z 98r i mam go 2 tyg. i jak narazie jezdzi sie dobrze!! troche mi skrzynia zle chodzi!!! i musze wymienic olej!! a moze ktos podpowie jaki olej wlac najlepszy i nie drogi i ile? ogolnie dobrze sie prowadzi tylko trzeba sie przyzwyczaic do slupkow bo jest slaba widzocznosc!!

Idzie wytrzymać tylko mi pali (benz7.5-9)13-14L gazu po chyba 10 regulacjach........Dałem sobie luz. Leje i jeżdże .

WITAM ......NAPISZCIE JAK TROCHE WZMOCNIĆ TE 75KM;-)