Odpowiadasz na:

Powiem tak, w życiu bywa różnie. Pracowałem 46,5 roku, do emerytury mam 14 miesięcy. z dniam 1.01.2019r rozwiązano ze mną umowę o pracę ze względu na długotrwałą chorobę art. 53 ust.1 lit.b KP. U... rozwiń

Powiem tak, w życiu bywa różnie. Pracowałem 46,5 roku, do emerytury mam 14 miesięcy. z dniam 1.01.2019r rozwiązano ze mną umowę o pracę ze względu na długotrwałą chorobę art. 53 ust.1 lit.b KP. U ostatniego pracodawcy ( korporacja ) pracowałem 38,5 roku. Po ustaniu zasiłku rehabilitacyjnego w dniu 14.09.2019 r. wystąpiłem z wnioskiem do ZUS o rętę. Lekarz orzecznik ZUS zdecydował "Nie jest Pan niezdolny do pracy", a więc zdolny. Kto mnie zatrudni z chorym kręgosłupem na rok przed emeryturą. Złożyłem zażalenie na decyzję ZUS. Jeśli ponowna komisja ZUS utrzyma w mocy decyzję lekarza orzacznika to po 46,5 roku pracy i 1300000zł tak jeden milion trzysta tysięcy zł. kapitału w ZUS będę musiał zbierać puszki i inne dobra ze śmietników żeby dotrwać do emerytury. Smutne to acz prawdziwe.

zobacz wątek
5 lat temu
~Marek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry