Odpowiadasz na:

Re: Gdy mija termin porodu...

hej a ja zgłosiłam sie do szpitala 7 dni po terminie, byłam pewna ze odstawia mnie z kwitkiem, przyjeli mnie na odział prawie 3 dni tam bylam wszystko sprawdzili i jestem spowrotem w domu bo ani... rozwiń

hej a ja zgłosiłam sie do szpitala 7 dni po terminie, byłam pewna ze odstawia mnie z kwitkiem, przyjeli mnie na odział prawie 3 dni tam bylam wszystko sprawdzili i jestem spowrotem w domu bo ani skurczy ani rozwarcia, szyjka długa wiec jeszcze to potrwa i pani dr. powiedziała ze tu oksy.... nic nie da bo nie ma akcji i jedynie dzieciaczkowi zaszkodzic moga bo tetno mu spadnie:-( czekam wiec w domu moze cos sie ruszy za 7 dni mam sie na kontrol wstawic.

zobacz wątek
16 lat temu
~alycja_83

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry