Widok

Gdy mija termin porodu...

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Kochane,powiedzcie mi,bo słyszałam że jak mija tydzień po terminie to biorą już na oddział.Jak to było w waszych przypadkach?Wczoraj powiedziała mi to położna z przychodni,noi jutro jadę do szpitala i nie wiem czy mnie tam nie zostawią.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi dali skierowanie na oddzial dopiero na 14 dzien po terminie.a tak to kazali czekac az zacznie sie cosz dziac.no i sie zaczelo.w 12 dniu po terminie:)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wiem Justi jak było u Ciebie,dlatego zdziwiło mnie to co wczoraj powiedziała położna,no bo jak wszystko w porzadku to niby dlaczego mieliby wywoływać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz... ja uwazam ze bez sensu wywolywac tylko dlatego ze minął termin.inne wskazania to rozumiem-jakies zagrożenie dla dziecka czy matki-to tak.no ale to moje zdanie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
10 dni po terminie przyjęli mnie na oddział i tego samego dnia zaczął sie poród :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
he,he mała miała wyczucie.A co wpłynęło na to że chcieli Ciebie zatrzymać,jakieś zagrożenie?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
nic nie wplynelo.no przeciez 14 dni po terminie to juz trzeba zostac bo to juz dosc dlugo po.zreszta,jak sie potem okazalo wody byly juz zielone.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To pytanie skirowane do viper,sorki.No bo już nie wiem jedne wczesniej kładą a drugie póżniej,może to zależy od szpitala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dali mi jakiś zastrzyk wspomagający i poszłoooo

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w wejherowie 14 dni sztywno-ja podobnie miałam skierowanie wcześniej ale odesłali do domu, kazali czekać aż minie 14 dni no ale u mnie 10 dni i urodziłam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja siostra ma podobny przypadek tylko byla 3 tyg po terminie i odeszly jej wody zielone,Dziecko jest w krytycznym stanie i nie moze samoczynnie oddychac.Twój maluch tez tak miał??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ponoć to zalezy od szpitala w wojewódzkim podobno kładą po 9 dniach przynajmniej tak usłyszałam od połoznej na szkole rodzenia
tworzenie i projektowanie stron internetowych - http://www.ascomi.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiper a gdzie rodziłaś?zgłosiłaś się po 10 dniach i odrazu zaczęli wywoływać?nawet jak nie było ku temu wskazań?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie...
w sumie to niewiadomo czy te 10 dni czy jednak 14 ...w kazdym szpitalu inaczej do tego podchodzą.
No,ale jakby nie patrzec ja np po 12 dniach mialam juz wody zielone wiec...roznie to bywa... Co szpital to inne teorie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ania ja mieszkam w Gliwicach :) chwilowo ...w szpitalu tutaj jest taka procedura, ze 7 dni po terminie kładą na patologie, zeby mieć Cię pod obserwacją

tutaj jest to standartowa procedura, 3 dni zastrzyków po 2 dziennie a potem oksytocyna

u mnie zadziałał 1 zastrzyk no i okazało się ,że wody płodowe były już zielone
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pierwszą ciążę przenosiłam 9 dni. tydzień po terminie lekarz wystawił mi skierowanie do szpitala, ale odesłano mnie do domu i kazano czekać jeszcze do dziesiątego dnia. wróciłam do nich po 2 dniach bo zaczęła się akcja porodowa. to było 4 lata temu, nie wiem jak jest teraz. drugą córkę urodziłam 1 dzień przed terminem.
życzę powodzenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam termin na 14.10. Lekarz powiedział, że mam przyjść do niego tego dnia (prywatne wizyty), bo nie wierzy, że do tej pory urodzę. No i maił rację. Na wizycie powiedział, że jeśli do 23.10 nie urodzę to mam tego dnia zgłosić się do szpitala. Tak się złożyło, że 23.10 wyszłam ze szpitala już z moim maleństwem. Głowa do góry. To normalne, że się denerwujesz. Będzie dobrze :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
hej a ja zgłosiłam sie do szpitala 7 dni po terminie, byłam pewna ze odstawia mnie z kwitkiem, przyjeli mnie na odział prawie 3 dni tam bylam wszystko sprawdzili i jestem spowrotem w domu bo ani skurczy ani rozwarcia, szyjka długa wiec jeszcze to potrwa i pani dr. powiedziała ze tu oksy.... nic nie da bo nie ma akcji i jedynie dzieciaczkowi zaszkodzic moga bo tetno mu spadnie:-( czekam wiec w domu moze cos sie ruszy za 7 dni mam sie na kontrol wstawic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuję Alycja83,bo wiem co czujesz,ja mam to samo i obawiam się tego samego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ania a Twój lekarz co powiedział?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie wczoraj poszłam na wizytę,a tu położna oznajmia że nie ma lekarza,bo wypadł jej jakiś zabieg w szptalu i tak się wkurzyłam,powinien być chociaż jakiś inny w zastępstwie,ach ci lekarze,szkoda gadać...Noi doradziła pojechać do szpitala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy któraś z Was miała do czynienia ze szpitalem na Zaspie? kiedy Was tam przyjeli, tzn ile po terminie? ile razy odsyłali itp? ile zwlekają aby wywołać poród?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Podbijam.Pomóżcie kobiety!Blueeyes,ja myśle że teraz jest tak dużo porodów i dlatego odsyłają z kwitkiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
alycja- o raannyy..az 3 dni sprawdzali czy wszystko ok?
Szok normalnie... Standartowo to sprawdzaja na izbie po prostu ...
Ktg..usg...badanie na "samolocie"i tyle.U mnie max trwalo to jednorazowo 2 godz.
Tak z ciekawosci.....-co oni Ci tam robili przez te az 3 dni???
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szczerze - nic ! 2x dziennie ktg plus 3 x słuchanie tetna takim małym sprzętem, codziennie samolocik, pobrali posiew i zrobili dokładne usg z przepływami. Przezyłam te 3 dni jakos, i poznałam szpital i obsługe i wiem ze z mała wszystko oki.
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nooo to faktycznie ...3 dni lezec w celu standartowych badan po terminie...
No,ale tak jak piszesz,przynajmniej zapoznalas sie z obslugą;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Laski,jak to było z wami po terminie,jak długo was trzymali zanim nie zaczęło sie wywoływanie porodu?I wogóle po ile dni byłyście po terminie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja nic nie czekałam,,,tego samego dnia dali mi te zastrzyki
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znaczy po 7 dniach?no ja mam dopiero na czwartek skierowanie,martwią mnie te wody,czy nie są już zielone.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znam ten stres...sama urodziłam prawie tydzień po terminie, ale uważam, że lepiej być pod kontrolą lekarzy, po terminie wszystko może się wydarzyć i trzeba kontrolować kondycje malca, łożyska, wód itd, przecież dobro maleństwa jest najważniejsze!
powiem Wam szczerze, że bardzo bałam się, że mnie zostawią na patologii, na szczęście udało mi się wcześniej urodzić:) pomogło intensywne sprzątanie i ...szczerze mówiąc - seks (równie intensywny)-polecam i życzę szybkiego oraz pomyślnego i niezbyt bolesnego rozwiązania!:)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mialam termin na 22 padziernika a urodzilam 1 listopada do szpitala chieli mnie wziac 3 listopada na wywolanie porodu...ale na szczecie obylo sie bez :) ale od terminu chodzilam regularnie na ktg i bylam pod kontrola
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na zaspie w tydzień po terminie wywołują poród
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja od swojego prowadzącego słyszałam, ze mam przyjśc do niego 14 dni po terminie, ostatecznie 9-tego dnia "po" pojechałam na IP na kliniczną - tam zrobili mi ktg oraz Pani doktor mnie zbadała i powiedziała "proszę przyjść jutro na IP, przyjmiemy panią do szpitala i bedziemy wywoływać poród" - byłam lekko w szoku...tego samego dnia, kiedy mnie przyjęli dostałam 3 x oksy i po północy był poród, a obecnie chyba jakieś oblężenie w szpitalu..bo moją szwagierkę dopiero 3-ego dnia przyjęli (po terminie 9-tego dnia) i położyli ją na patologię -bo chyba brak miejsc na porodówce--przez 2 dni była w 3 gdańskich szpitalach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy któraś z Was leżała na patologii po terminie w Redłowie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
5 dni po termninie pojechałam na zaspe na IP podłączyli pod ktg i kazali wrócić za 3 dni.Po 3 dniach wróciłam znowu podłączyli pod ktg zbadał mnie lekarz obejrzał wszystkie moje usg , stwierdził ze mam zle wyznaczony termin i kazał wrócić za 10 dni je4żeli jeszcze nie zaczne rodzic.
Na nastepny dzien poszłam do swojego lekarza który wypisał mi skierowanie na kliniczna. po 3 dniach wywoływania porodu wkoncu urodziłam-13 dni po terminie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podbijam moje ww. pytanko :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja urodziłam 7 dni po terminie. Tydzień przed terminem poszłam na ktg, bo terminy porodu miałam 2, skrajnie różne. Jeździłam co trzy dni na ktg i robili mi też usg i patrzyli czy się łożysko nie starzeje. Kazali mi przyjechać na poród na 9-ty dzień, ale na szczęście 7-mego dnia po terminie samo się zaczęło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej a jak sie jedzie na ktg do szpitala po terminie (bo nic sie nie dzieje i chcemy sie upewnic czy jest ok) to sie jest w ciuchach swoich czy przebierają w pizamke czy co przy badaniu na sali? czy wziac torbe od razu czy jak...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jak po terminie jechalam na ktg to na wszelki wypadek wzielam torbe jakby co lepiej zawsze byc przygotowanym ale odeslali mnie do domu a i tak na 2 dzien przyjechalam bo w nocy wody plodowe mi odeszly. urodzilam 5 dni po terminie wody byly ok ale lozysko bylo juz troche zwapniale i widac bylo, ze po terminie
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja 8 dni po terminie pojechałam na KTG dla sprawdzenia czy wszystko ok, torbę wzięłam na wszelki wypadek, ale badali mnie w moich ciuchach i odesłali do domu. Na drugi dzień znów pojechałam bo krwawiłam, wtedy już zostawili mnie w szpitalu, i 10 dni po terminie urodziłam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

jak nauczyć pić ze słomki i kiedy? (15 odpowiedzi)

drogie mamy, mój synek ma roczek, chciałaby nauczyć go pić ze słomki, ponieważ on nie lubi pić z...

firanki przez internet??? (18 odpowiedzi)

kupiłybyście? np z allegro..bo ja się zastanawiam właśnie... a może jakiegoś sprzedawcę polecicie?

Czy naprawdę? (19 odpowiedzi)

od lutego wchodzą te zmiany w prawie jazdy?? kurdee kto coś wie konkretnego, bo dzowniłam do...

do góry