Odpowiadasz na:

Re: Gdy się nie chce karmić piersią

Zdrowe i kochane jest, ale dziadkowie (i obcy ludzie) zawsze sobie coś "wkręcą" i wiedzą lepiej niż rodzice.

Aktualnie przerabiam to samo, i mama i teściowa wypytują, kiedy zacznę... rozwiń

Zdrowe i kochane jest, ale dziadkowie (i obcy ludzie) zawsze sobie coś "wkręcą" i wiedzą lepiej niż rodzice.

Aktualnie przerabiam to samo, i mama i teściowa wypytują, kiedy zacznę małej podawać owoce i warzywa "bo ty w jej wieku już dostawałaś, a przecież samą piersią już nie wykarmisz" (chyba obie zapomniały, że w tamtych czasach urlop macierzyński był o wiele krótszy i może dlatego kobiety krócej karmiły). W dodatku córka jest szczupła, więc mi wmawiają że jest chuda, a ja wierzę trzem pediatrom którzy zgodnie twierdzą że dziecko jest zdrowe i ma taką "urodę". Tylko strach zostawić dziecko z teściową, bo jeszcze da dziecku jakieś papki i z radością stwierdzi, że zjadło więc było głodne.

Jak po cesarce nie chciał mi przyjść pokarm, to z kolei było napiętnowanie czemu daję mleko modyfikowane i że mam karmić pomimo łez i zagryzania zębów z powodu obolałych piersi.

Chyba by mnie wyklęli, gdybym zaplanowała nie karmienie piersią ;-)

zobacz wątek
15 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry