Ja też byłam typem przeciwnika. A na co mi to, tyle gotowałam bez thermomixa i się dało. I tutaj też chłop wziął na siebie i jednak warto. Po pierwsze- on też gotuje i chociaż ja lubię gotować,...
rozwiń
Ja też byłam typem przeciwnika. A na co mi to, tyle gotowałam bez thermomixa i się dało. I tutaj też chłop wziął na siebie i jednak warto. Po pierwsze- on też gotuje i chociaż ja lubię gotować, tak gościa ciężko się było doprosić. A teraz makarony, risotto, zupki. Czekają w domu często dwa, że to może zabrzmieć dziwnie przy kredycie, ale w którymś momencie to się robi oszczędność. Czasu od razu. Ale jeżeli np. piecze się swoje pieczywo, porcjuje, mrozi żeby było świeże( zależy przy ilu osobach, przy naszej dwójce warto zamrozić ). Nie robiłam wcześnie pieczywa raz w tygodniu. Trzy, koleżanka używa lidlomixa i przenoszą się na thermomix bo ponoć jest też słabszy ️ ale tego na sobie nie przetestowałam. W ogólnym rozrachunku naprawdę na plus ;)
https://rodzinagotuje.pl/czy-warto-kupic-thermomix/
Ogólnie polecam zajrzeć sobie na stronę. Opisane sa tutaj dokładnie wady i zalety tego urzadzenia.
zobacz wątek