Jak przyjechałam ze skurczami, to na IP był tłum. Ja się dostałam do położnej i lekarza jakoś szybko, chyba się bali, że im na korytarzu urodzę ;-) Na porodówce ładne sale, ale do toalety szłam...
rozwiń
Jak przyjechałam ze skurczami, to na IP był tłum. Ja się dostałam do położnej i lekarza jakoś szybko, chyba się bali, że im na korytarzu urodzę ;-) Na porodówce ładne sale, ale do toalety szłam przez korytarz, znaczy wspólna. Nie byłam oglądac traktu wcześniej, to była moja pierwsza wizyta na Zaspie :-)
zobacz wątek