Widok
To nie tak, że ktoś czeka na wyciągnięcie ręki, czasem coś nie wychodzi mimo wielu prób i człowiek się poddaje albo i mylony jest z takim, który naprawdę ma wszystko w nosie.
Społeczeństwo jest zróżnicowane, każdy człowiek ma inne zdolności i talenty, artysta nie może być inż., robotnik nie może być artystą, ksiądz nie nadaje się do fizycznej roboty, polityk nie nadaje się na fachowca ani do żadnego rzemiosła itd..
Ale warunek jest jeden, praca to podstawa do utrzymania rodziny, poszczególnych aparatów państwa, praca daje podatki, istnienie opieki zdrowotnej, emerytur, ożywienie gospodarcze, funkcjonowanie bankom, nakręcanie biznesu, handlu itd.
Jest z tym trudno, dlatego cała reszta "narządów" państwa choruje, kuleje...
I sucha dziura jest.
Nie każdy jest w stanie sobie pracę "stworzyć", trzeba dać wędkę, przecież nikt nie chce od razu mieć ryby...
Społeczeństwo jest zróżnicowane, każdy człowiek ma inne zdolności i talenty, artysta nie może być inż., robotnik nie może być artystą, ksiądz nie nadaje się do fizycznej roboty, polityk nie nadaje się na fachowca ani do żadnego rzemiosła itd..
Ale warunek jest jeden, praca to podstawa do utrzymania rodziny, poszczególnych aparatów państwa, praca daje podatki, istnienie opieki zdrowotnej, emerytur, ożywienie gospodarcze, funkcjonowanie bankom, nakręcanie biznesu, handlu itd.
Jest z tym trudno, dlatego cała reszta "narządów" państwa choruje, kuleje...
I sucha dziura jest.
Nie każdy jest w stanie sobie pracę "stworzyć", trzeba dać wędkę, przecież nikt nie chce od razu mieć ryby...
To państwo nigdy nie stworzy sensownych warunków rozwoju jednostki gdyż stoi to w zasadniczej sprzeczności z interesami tych grup które dziś czerpią zyski w wielu gałęziach gospodarki z tytułu tzw. renty monopolisty i są żywo zainteresowane tym by konkurencje na zasadzie wolnego tynku innym podmiotom poważnie utrudnić lub uniemożliwić.