Widok
Gdzie tanie ciasta?
Gdzie / u kogo zamówię tanie smaczne ciasta do max 18zł za kg. Jabłecznik. Jakieś kremowe czekolad, Toffi. wszystkiego po 2 kg. I muszę mieć na te ciasta rachunek( wymagania restauracji) czy znajdę cukiernie z takimi cenami?
5
3
chyba za ta cenę nie ma szans :-(
ale o co chodzi z tymi łapkami w dół?
ale o co chodzi z tymi łapkami w dół?
3
0
Jednak udało mi się znaleźć taką cukiernie czekoladowe trochę drożej ok.20 zł ale jabłecznik 16,5. Wiec są tanie i smaczne :-)
1
0
ja polecam milosniczkedomowejkuchni@wp.pl
za blaszke ciasta placilam w granicach 30-40 zl zalezy jakiego :)
za blaszke ciasta placilam w granicach 30-40 zl zalezy jakiego :)
0
6
To gdzie ta cukiernia taka tania a wyroby chociaz dobre ,czy jaka cena taki towar
0
0
Ja z przyjemnoscia bym ci upiekla ale faktury nie wystawie i fajnie ze znalazlas klopot z głowy pyszne ciasto robie z cukinia orzechami i zurawinka paluszki lizac
0
0
Takie osoby to powinnyśmy zgłaszać do urzędu skarbowego i sanepidu. A co jak zatruje się całe wesele ?
W domu to można sobie robić dla siebie i swojej rodziny bo wtedy robisz to z sercem a nie dla ludzi za kase i to wcale nie tanio. Wszelką żywność kupuje się z dokumentem zakupu a nie na słowo honoru.
Straszny wstyd, że korzystacie z takich przybytków a pewnie butów w sklepie bez paragonu nie kupicie bo "jak potem reklamować?".
Otruje się 100 osób na weselu to wierzcie mi ale miła pani kuchareczka zwinie się do Londynu na zmywak i tyle ją widzieli.
W domu to można sobie robić dla siebie i swojej rodziny bo wtedy robisz to z sercem a nie dla ludzi za kase i to wcale nie tanio. Wszelką żywność kupuje się z dokumentem zakupu a nie na słowo honoru.
Straszny wstyd, że korzystacie z takich przybytków a pewnie butów w sklepie bez paragonu nie kupicie bo "jak potem reklamować?".
Otruje się 100 osób na weselu to wierzcie mi ale miła pani kuchareczka zwinie się do Londynu na zmywak i tyle ją widzieli.
5
4
JH skąd takie podejście? Wiele osób zamawia na wesele, przyjęcie czy chrzciny wypieki od osób, które umieją i lubią piec ciasta.Niby czym miałaby taka osoba zatruć gości?
Nie słyszałam o takim przypadku, żeby goście doznali zatrucia pokarmowego od takich osób.
Za to słyszałam o przypadku, że cukiernia " pozbyła" się ciast które się nie sprzedawały i na przyjęciu je podano.
Nie słyszałam o takim przypadku, żeby goście doznali zatrucia pokarmowego od takich osób.
Za to słyszałam o przypadku, że cukiernia " pozbyła" się ciast które się nie sprzedawały i na przyjęciu je podano.
2
2
Co ty bazgrolisz kobieto ! znam ludzi ktorzy od wielu lat korzystaja wlasnie z domowych wypiekow Gdzie daje sie jajka a nie proszek jajeczny do ciast, maslo a nie tluszcz z kartonu itp .Jakos nikt nigdy sie nie zatrul wypiekiem z mojego jak to idiotycznie nazwalas przybytkiem ,no coz tylko ubolewac nad takim rozumowaniem ,...az mi Ciebie żal CZy TY wiesz jakie miejsc nazywa sie przybytkiem ..zareczam ze nie wiesz czyli ni wiedzy ni rozumu aby cos powiedziec .A osoba ktora dobrze gotuje lub piecze na zmywaku nie laduje no chyba ze ty ta strefe masz za soba
1
1