Widok
Nie zauwazylas, ze to sarkazm....dla mnie glupota robic pierwsze urodziny w jakis miejscach. Zrobilam dziecku pierwsze urodziny dopiero w wieku 6 lat w miejscu z atrakcjami, na zakonczenie przedszkola i uwazam, ze nie ma co za szybko kombinowac. To maja byc atrakcje dla swiadomych tego dzieci, a nie dla doroslych....
a może...z zewnatrz wygląda bardzo miło, jest stosunkowo niedaleko gda-ceny tez przystepne na stonce :) http://www.zulawskidwor.pl/restauracja-zulawski-dwor.php
Baby Cafe w Gdańsku:) jest osobna sala dla dzieci do zabawy i jedzenia:) Dziwię się że ludzie robią wyłącznie w domu imprezy...urodziny, chrzest, komunia...niech każdy robi jak mu wygodniej...ja jestem za wychodzeniem na zewnątrz, zwłaszcza gdy się ma małe dzieci, jest większa przestrzeń, nie trzeba stać w kuchni, więcej czasu można poświęcić i gościom i własnej rodzinie.