Odpowiadasz na:

Pani doktor oschła, wręcz zimna jak lód. Mój mąż wchodził za mną do gabinetu - nie odpowiedziała mu "dzień dobry". W trakcie 15 minutowego bardzo ważnego połówkowego badania usg milczała jak grób.... rozwiń

Pani doktor oschła, wręcz zimna jak lód. Mój mąż wchodził za mną do gabinetu - nie odpowiedziała mu "dzień dobry". W trakcie 15 minutowego bardzo ważnego połówkowego badania usg milczała jak grób. Jest to moja pierwsza ciąża i bardzo chciałam być informowana o tym co aktualnie bada lekarz, co dzieje się z maleństwem a tu cisza! Musiałam się upominać by cokolwiek do nas mówiła. Zero empatii i zrozumienia. Żadnej kobiecie która jest w pierwszej ciąży nie polecam tej Pani. W trakcie opisu badania na stole leżał prywatny telefon który dzwonił, Pani doktor siedziała sobie w bluzeczce z krótkim rękawkiem. No ludzie gdzie profesjonalizm?! Każdy pacjent oczekuje ludzkiego traktowania, zrozumienia i kilku ciepłych słów!

zobacz wątek
7 lat temu
~Klaudia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry