Jak widać urzędnicy odpowiedzialni za drogi jeżdżą rowerami bo jak można przy rozbabranych dojazdach z Kartuskiej i WZ zacząć Słowackiego.
To się po prostu w pale nie mieści jakim trzeba być kretynem.
A może to sabotaż ????
Może trzeba zacząć ich rozliczać i karać chłostą albo jeszcze jakoś inaczej żeby zrozumieli że robią to nie dla planów tylko dla NAS!!!!!!